Władimir Putin pogratulował Donaldowi Trumpowi zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Zrobił to podczas wystąpienia na spotkaniu dyskusyjnego klubu „Wałdaj”.
Jak zauważają rosyjscy dziennikarze niezależni, o Stanach Zjednoczonych i Donaldzie Trumpie, Putin mówił dopiero w trzeciej godzinie spotkania po tym, gdy wypowiedział się na tematy: społecznych nierówności, sztucznej inteligencji i zmian klimatycznych. Rosyjski dyktator wskazał na „męstwo” Donalda Trumpa, odnosząc się do zachowania amerykańskiego polityka po zamachu na jego życie. Putin podkreślił, że nie wie co będzie się działo po objęciu przez Donalda Trumpa urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych. -„Jednak to co się mówiło o dążeniu do odbudowy kontaktów z Rosją, zakończeniu ukraińskiego kryzysu, według mnie zasługuje chociażby na uwagę” – stwierdził Putin. Później rosyjski dyktator dodał, że pozdrawia Trumpa w związku ze zwycięstwem wyborczym i nie jest przeciwny odnowieniu kontaktów, w przypadku jeśli z taką inicjatywą wyjdzie nowy prezydent Stanów Zjednoczonych.