Milion złotych poręczenia majątkowego musi zapłacić Wojciech Olejniczak. Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o areszt dla byłego szefa SLD i byłego ministra rolnictwa- poinformowała prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska z Prokuratury Krajowej.
W nocy zakończyły się czynności z udziałem Wojciecha Olejniczaka oraz pozostałych pięciu zatrzymanych osób w Śląskim Wydziale Zamiejscowym Prokuratury Krajowej. Wojciechowi olejniczakowi oraz pozostałym zatrzymanym prokurator przedstawił łącznie 10 zarzutów. „Są to zarzuty dotyczące działania na szkodę Alior Banku w związku z przyznawaniem wsparcia kredytowego dla zakładów mięsnych Henryka Kani, na podstawie dokumentów poświadczających nieprawdę”- poinformowała prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska. Prokurator wobec trzech osób, w tym Wojciecha Olejniczaka skierował do sądu wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania. wobec pozostałych osób zastosował środki wolnościowe. Sąd rozpoznał już wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Wojciecha Olejniczaka i go nie uwzględnił. „Sąd uznał jednak, że zachodzi duże prawdopodobieństwo, iż podejrzany popełnił zarzucany mu czyn, zastosował wobec Wojciecha Olejniczaka środki wolnościowe, w tym poręczenie majątkowe wysokości miliona złotych, dozór policji oraz zakaz opuszczania kraju”- powiedziała prokurator Katarzyna Calów-Jaszewska. Prokurator po zapoznaniu się z uzasadnieniem postanowienia sądu, zapowiedział złożenie zażalenie na postanowienie sądu o nieuwzględnieniu wniosku o tymczasowe aresztowanie. Śledztwo w sprawie nieprawidłowości związanych z funkcjonowaniem Zakładów Mięsnych Henryk Kania SA jest prowadzone od dnia 1 lipca 2019 roku. Łączna wartość szkody wyrządzonej bankowi jest obecnie szacowana na kwotę 161 milionów żłotych. Wojciech Olejniczak w okresie objętym zarzutami pełnił funkcję dyrektora Departamentu Biznesu Agro Alior Banku, zaś pozostałe osoby to pracownicy tego banku, którzy w ramach przyznanych im uprawnień opiniowali zasadność udzielenia wsparcia finansowego dla Zakładów Mięsnych Henryk Kania SA. Po przedstawieniu zarzutów podejrzani zostali przesłuchani i złożyli obszerne wyjaśnienia. Dotychczas w śledztwie trzydziestu osobom przedstawiono łącznie 113 zarzutów, w tym m.in. dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przestępstw podatkowych, skarbowych, prania pieniędzy oraz poświadczania nieprawdy w dokumentach.
