Naciski Zachodu na Rosję niewystarczające – mówił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski do unijnych przywódców na szczycie w Brukseli. Dowodem – jak podkreślał – jest rosyjska ofensywa w maju na Charków. „Dzięki odwadze naszych ludzi i Waszym decyzjom zatrzymaliśmy tę rosyjską ofensywę. Ale ona pokazuje, że dotychczasowa presja na Rosję nie wystarcza. Dlatego chciałbym zaapelować o wsparcie wojskowe, artylerię, o pociski, o wypełnienie każdej obietnicy. To ważne, by nie tylko ocalić istnienia ludzkie, ale też zniszczyć iluzję Rosji, że może coś osiągnąć poprzez wojnę” – powiedział ukraiński prezydent. Wołodymyr Zełenski podpisał dziś w Brukseli umowę z liderami unijnych instytucji o gwarancjach bezpieczeństwa. Wspólnota nie deklaruje w niej dostaw konkretnego dozbrojenia, ale zapewnia, że dostawy broni będą kontynuowane tak długo, jak będzie trzeba. Ponadto Unia zobowiązuje się do pomocy finansowej, gospodarczej i humanitarnej.