Na Ukrainie odpowiedzialność karna za korupcję w sądownictwie zostanie znacznie zaostrzona – zapowiedział prezydent kraju, Wołodymyr Zełenski. Nieuczciwym sędziom będzie groziło od 10 do 15 lat więzienia oraz konfiskata mienia. Rozwiązanie zatwierdziła dziś Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Ukraiński prezydent podkreślił, że tak surowe konsekwencje są potrzebne i nawiązał do niedawnego aresztowania pod zarzutem korupcji prezesa Sądu Najwyższego Ukrainy, Wsiewołoda Kniaziewa. Wołodymyr Zełenski zadeklarował, że uczciwość sędziów będzie na bieżąco sprawdzana, w trakcie ich działalności zawodowej. „Zaostrzenie odpowiedzialności karnej za przestępstwa korupcyjne w sądownictwie będzie odczuwalne. Od 10 do 15 lat z konfiskatą mienia. Powinno to dotyczyć tych, którzy wymuszają pieniądze, przyjmują je i utrzymują system korupcji na wszystkich jego poziomach. Powinny być prowadzone kontrole uczciwości sędziów, nie tylko przed ich wybraniem. Czas niestety potrafi zmieniać ludzi. Uważam, że warto ich sprawdzać, także przy użyciu wykrywacza kłamstw” – powiedział Zełenski. Ukraiński prezydent mówił również o konieczności wzmocnienia roli ławy przysięgłych. Ocenił, że wpłynie to pozytywnie na system sądownictwa.
