Iga Świątek odniosła zwycięstwo w swoim pierwszym meczu w Grupie Pomarańczowej podczas kończącego tenisowy sezon turnieju WTA Finals w Rijadzie. Polka wygrała z Czeszką Barborą Krejčíkovą 4:6, 7:5, 6:2. Mecz trwał 2 godziny i 35 minut. „Początkowo byłam trochę zardzewiała, ale w końcu złapałam właściwy rytm. To nie jest tak, że coś konkretnego w grze zmieniłam. Musiałam być cierpliwa, bo na treningach takich problemów nie miałam i wiedziałam, że to jest coś, co tkwi we mnie. Cieszę się, że znalazłam sposób, aby wygrać” – powiedziała Iga Świątek tuz po meczu.