Iga Świątek odpadła w ćwierćfinale halowego turnieju tenisowego WTA na ziemnych kortach w Stuttgarcie. Wiceliderka światowego rankingu przegrała z Łotyszką Jeleną Ostapenko 3:6, 6:3, 2:6.
Numer dwa światowego rankingu nie awansowała do półfinału – pisze sport.de. Portal zauważa, że to szósta przegrana Polki w spotkaniach z Łotyszką, ale pierwsza na mączce, ulubionej nawierzchni Polki. W tym kontekście, zdaniem sport.de, większą niespodzianką było odpadnięcie Jessiki Peguli. Turniejowa i rankingowej trójka przegrała z Jekateriną Aleksandrową i to Rosjanka w stuttgarckim półfinale zmierzy się z Ostapienko. Stuttgarter Zeitung pisze, że po odpadnięciu niemieckich tenisistek w czołowej ósemce został już crème de la crème, a jednak w półfinale zabraknie dwójki i trójki, w tym faworytki – Igi Świątek. Polka przegrał pierwszego seta 3:6, drugiego w takim samym stosunku wygrała. W decydującej partii pozwoliła odskoczyć Ostapienko na 4:1. Potem była blisko powrotu, ale zepsuła piłkę, którą mogła przełamać rywalkę i pożegnała się z turniejem, który dwukrotnie dotąd wygrała. Telewizja SWR podkreśla, że to pierwszy występ Świątek w Stuttgarcie zakończony przed półfinałem. 23-letnia Świątek dwukrotnie triumfowała w Stuttgarcie – w 2022 i 2023 roku. Z Ostapenko mierzyła się po raz szósty w karierze i po raz szósty z kortu zeszła pokonana.