W Stanach Zjednoczonych dziś wyborczy wtorek. Najciekawszy pojedynek toczy się w Nowym Jorku, gdzie po raz pierwszy w historii burmistrzem może zostać muzułmanin. Ważnym testem dla Demokratów będą wybory gubernatorów stanowych New Jersey i Wirginia.
W każdy pierwszy wtorek listopada w USA odbywają się równego rodzaju głosowania – od wyboru członków rad szkolnych, przez burmistrzów po gubernatorów. Uwagę całej Ameryki przyciąga Nowy Jork, gdzie na czele stawki jest 34-letni Zohran Mamdani. Ten urodzony w Ugandzie polityk, określający się mianem socjalisty, wyprzedza w sondażach zarówno byłego gubernatora Andrew Cuomo jak i republikańskiego kandydata o polskich korzeniach Curtisa Sliwę. Duża mobilizacja wyborców panuje w New Jersey i Wirginii, gdzie odbywają się wybory gubernatorskie. Będą one testem na siłę partii demokratycznej po roku od powrotu do Białego Domu Donalda Trumpa. Dla demokratów to pierwsza znacząca okazja do odwetu za przegrane wybory prezydenckie w 2024 roku oraz ważny test przez przyszłorocznymi wyborami do Kongresu. Dziś odbywa się też ważne referendum w Kalifornii. Mieszkańcy tego stanu zdecydują w nim o nowym podziale okręgów wyborczych, który może dać demokratom dodatkowo 5 miejsc w Kongresie. To odpowiedź na działania republikanów, którzy zmieniają na swoja korzyść granice okręgów
wyborczych w innych stanach.
