Wypadek polskiego autobusu w Chorwacji. Zginęło 12 osób

6 sierpnia 2022

Polska ambasada w Zagrzebiu uruchomiła infolinię + 385 148 99 414, pod którą członkowie rodzin ofiar wypadku autobusu w Chorwacji mogą uzyskać informacje. W katastrofie zginęło 12 osób, a 32 są ranne. Chorwackie ministerstwo zdrowia informuje, że 19 osób jest ciężko rannych. 13 ma lekkie obrażenia. Ranni zostali przewiezieni do szpitalu w Zagrzebiu, Varażdinie i Czakowcu.

Do Chorwacji udaje się delegacja polskich władz: minister zdrowia Adam Niedzielski i wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. Wraz z nimi lecą ratownicy, psychologowie medycy i psychologowie z Zespołu Pomocy Medycznej. Wiceszef MSZ Marcin Przydacz powiedział, że szczególną rolę ma do odegrania zespół ratowniczo-humanitarny, który ma na celu wesprzeć chorwackie służby. Wiceminister Marcin Przydacz zapewnił, że rząd znajduje się w stałym kontakcie z władzami Chorwacji. ,,Na pewno nasi chorwaccy przyjaciele robią wszystko, by jak najszybciej pomóc poszkodowanym, którzy obecnie znajdują sie w szpitalach” – zapewnił wiceszef MSZ. Polskim autokarem, który miał wypadek w Chorwacji, podróżowało 42 pasażerów i 2 kierowców. Pielgrzymka wyruszyła wczoraj z Częstochowy i zmierzała do sanktuarium maryjnego w Medziugorie w Bośni. Rzecznik MSZ Łukasz Jasina powiedział, że wyjazd zorganizowało biuro Bractwa św. Józefa. Na pokładzie autokaru było 3 księży, 6 zakonnic i świeccy pielgrzymi z okolic Sokołowa, Konina i podradomskiej Jedlni. Najciężej poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala klinicznego w Zagrzebiu. Rzecznik placówki doktor Domagoj Vergles poinformował, że mają oni urazy kości ramion, nóg, miednicy, kręgosłupa, złamania żeber oraz urazy kości twarzy. „Niestety, są to obrażenia potencjalnie zagrażające życiu. Czterech pacjentów jest niestabilnych. Wszyscy wymagają leczenia chirurgicznego. Jedna operacja już się rozpoczęła” – mówił lekarz.

Minister spraw wewnętrznych Chorwacji Davor Božinović na konferencji prasowej przed szpitalem w Varażdinie powiedział, że policja informację o wypadku otrzymała o godzinie 5.35. Wiadomość pochodziła od jednej z osób podróżujących autokarem. W akcji ratunkowej wzięło udział killka zastępów straży pożarnej i pogotowia. Według chorwackiego MSW, pierwsze karetki pojawiły się w miejscu wypadku po 10 minutach od zgłoszenia. Do wypadku doszło na 62. kilometrze autostrady A4 pomiędzy miejscowościami Jarek Bisaszki a Podvorec. Z nieznanych dotąd przyczyn autobus na polskich rejestracjach zjechał z trasy i wpadł do rowu. Według serwisu informacyjnego publicznego chorwackiego nadawcy HRT, policja bierze pod uwagę tezę, że kierowca zasnął w trakcie jazdy. Prezydent Andrzej Duda złożył wyrazy współczucia rodzinom ofiar wypadku polskiego autobusu. „We współpracy z chorwackimi służbami ratowniczymi i władzami podejmujemy wszelkie możliwe działania, aby pomóc naszym rodakom” – dodał Andrzej Duda we wpisie na Twitterze. Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że autokarem poruszali się pielgrzymi, którzy zmierzali do Medziugorie. „Chcę przekazać moje najgłębsze wyrazy współczucia dla rodzin ofiar” – podkreślił szef rządu we wpisie w mediach społecznościowych. Jak poinformował, o szczegółach tragedii rozmawiał rano z premierem Chorwacji Andrejem Plenkoviciem. „Zapewnił o pełnym wsparciu chorwackich służb medycznych” – napisał Mateusz Morawiecki i dodał, że polecił naszym służbom konsularnym organizację wsparcia dla rodzin uczestników wypadku.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro polecił, by w związku z katastrofą Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo z art. 173 par. 3 kk. Złożył wyrazy współczucia rodzinom ofiar. Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że autobus, który uległ wypadkowi, miał wszystkie wymagane prawem przeglądy. Potwierdziło, że pojazd był zarejestrowany w Polsce. Badanie techniczne zostało wykonane w czerwcu tego roku i było ważne do 13 grudnia 2022 roku. Autokar został wyprodukowany w 2011 roku. „Więcej informacji na temat przebiegu wypadku będzie można uzyskać po analizie urządzeń rejestrujących zainstalowanych w autokarze”- napisano w komunikacie resortu. Ministerstwo Infrastruktury przekazuje też wyrazy współczucia rodzinom ofiar. „Polskie służby, w tym Inspekcja Transportu Drogowego, pracują nad tym, by ustalić przyczyny wypadku i upewnić się, że takie wypadki nie będą się zdarzały w przyszłości”- napisano w komunikacie resortu.

PARTNERZY