Zablokowani w koszarach w rejonie Chicago żołnierze Gwardii Narodowej kosztują podatników miliony dolarów

14 listopada 2025

Oddelegowani przez prezydenta Donalda Trumpa żołnierze Gwardii Narodowej nadal są w koszarach. Sąd zablokował ich rozmieszczenie w Chicago.

Ich pobyt kosztuje miliony dolarów. Od ponad miesiąca żołnierze Gwardii Narodowej z Teksasu stacjonują w bazie wojskowej w rejonie Chicago. Administracja Trumpa nakazała im udanie się w rejon metropolii w celu ochrony mienia federalnego i personelu podczas operacji egzekwowania przepisów imigracyjnych Midway Blitz. Do Chicago na 60 dni zostało oddelegowanych 200 żołnierzy Gwardii Narodowej z Teksasu i 300 z Illinois. Instytut Studiów Politycznych szacuje dzienny koszt rozmieszczenia jednego żołnierza na co najmniej 647 dolarów. Szacowany koszt całkowity to już 12,8 miliona dolarów. Choć rozmieszczenie Gwardii Narodowej przez prezydenta Trumpa trafiło na pierwsze strony gazet nie wydaje się on zniechęcony wyzwaniami prawnymi, które sprawiły, że żołnierze siedzą bezczynnie. Prezydent wręcz zasugerował, że mógłby podwoić wysiłki. „Gdybym chciał, mógłbym skorzystać z ustawy Insurrection Act” – powiedział Trump w wywiadzie dla programu „60 Minutes”. Gubernator Illinois, J.B. Pritzker, z zadowoleniem przyjął decyzje sądu blokującą rozmieszczenie żołnierzy. „Trump próbuje zmilitaryzować duże miasta w całym kraju. Chociaż Greg Bovino odszedł a z nim jego funkcjonariusze służby celnej i ochrony granic Stanów Zjednoczonych i wygląda na to, że mogą udać się do Charlotte w Karolinie Północnej i Nowego Orleanu w Luizjanie” – powiedział Pritzker. „Więc Donald Trump nie zaprzestał swojego ataku na Amerykanów. On po prostu kontynuuje go i rozszerza na inne miasta” – zwrócił uwagę Pritzker.

PARTNERZY