Zarzuty za zatrzymanie pociągów w Podlaskiem

29 sierpnia 2023

Są prokuratorskie zarzuty dla dwóch mężczyzn podejrzanych o nieuprawnione zatrzymanie kilku pociągów w Podlaskiem. 24 i 29-latek, w tym białostocki policjant, nadając radiowy sygnał radio-stop mieli doprowadzić do gwałtownego zatrzymania kilku składów towarowych i pasażerskich.

„Obaj mężczyźni usłyszeli te same zarzuty” – mówił rzecznik Prokuratury Krajowej Łukasz Łapczyński: „Prokurator przedstawił podejrzanym zarzuty z dwóch artykułów kodeksu karnego. Pierwszy dotyczy stworzenia sytuacji mającej wywołać przekonanie o istnieniu zagrożenia życia lub zdrowia wielu osób lub mienia w znacznych rozmiarach. Doszło do tego poprzez nieuprawnione nadanie sygnałów, wywołujących automatyczne zatrzymanie się pociągów” – wyjaśnia Łukasz Łapczyński. Jak dodaje, drugi zarzut dotyczył sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastfory w ruchu lądowym. Było to związane z automatycznym, gwałtownym zatrzymaniem kilku pociągów towarowych i pasażerskich. Podejrzanym grozi do 8 lat więzienia. Trwa analiza materiału dowodowego, niewykluczone, że śledczy będą wnioskowali wobec zatrzymanych o tymczasowy areszt. Jednym z podejrzanych jest białostocki policjant. Wszczęto wobec niego postępowanie dyscyplinarne oraz procedurę wydalenia ze służby. W niedzielę nad ranem w województwie podlaskim z powodu nieuprawnionego nadania sygnału radio-stop stanęły pociągi w pobliżu stacji Łapy, a około południa dwukrotnie wstrzymano ruch kolejowy na trasie Sokółka-Szepietowo.
Do podobnych zatrzymań doszło w weekend także w innych regionach.

PARTNERZY