Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau przestrzegł przed zagrożeniem, związanym z obecnością najemników z grupy Wagnera na Białorusi. Przebywający w Nowym Jorku szef polskiej dyplomacji powiedział, że gróźb ze strony Rosji nie wolno ignorować.
Szef polskiej dyplomacji uczestniczył w Nowym Jorku w serii debat w Organizacji Narodów Zjednoczonych, poświęconych między innymi Ukrainie. Spotkał się także z polskimi korespondentami w Stanach Zjednoczonych. Odpowiadając na pytanie Polskiego Radia o płynące z Rosji pogróżki, że najemnicy mogą zostać wykorzystani do ataku na przesmyk suwalski, Zbigniew Rau wyraził przekonanie, że jest to element wojny hybrydowej, którą Rosja prowadzi przeciwko Zachodowi oraz Polsce. „Nauczyliśmy się od wieków jednej rzeczy – rosyjskich gróźb nigdy nie należy lekceważyć” – powiedział minister. „Ja zawsze powtarzam, że Rosja jest przewidywalna w swojej nieprzewidywalności”. Szef polskiej dyplomacji dodał, że z powodu zagrożenia ze strony Rosji Polska jest krajem coraz lepiej uzbrojonym i coraz lepiej przygotowanym, a jednocześnie Sojusz Atlantycki jako całość jest przygotowany na adekwatne działania w wypadku takiego rozwoju sytuacji.
