W Bratysławie rozpoczęło się forum Globsec. W tym roku międzynarodowa konferencja jest w dużej części poświęcona sytuacji na Ukrainie i skutkom rosyjskiej agresji na ten kraj. Forum Globsec otworzyła prezydent Słowacji Zuzana Czaputova.
Słowacka prezydent podkreśliła w swoim wystąpieniu, że świat zlekceważył sygnały ostrzegawcze – wojnę w Gruzji i aneksję Krymu. „Odbieraliśmy to jako niepowiązane ze sobą zdarzenia, a nie oznaki większego wyzwania. To był błąd. Pełnoskalowa inwazja Putina na Ukrainę nie pozostawia wątpliwości, że Rosja walczy nie tylko z naszym wschodnim sąsiadem” – zaznaczyła Czaputova. „Rosyjski reżim prowadzi wojnę z naszymi demokratycznymi wartościami i zasadami, które przez dekady gwarantowały bezpieczeństwo na kontynencie” – dodała. Przypominając układ z Monachium, Zuzana Czaputowa powiedziała, że oddanie agresorowi terytorium prawdopodobnie go nie zatrzyma. Zapowiedziała też, że jej kraj odegra kluczową rolę w powojennej odbudowie Ukrainy. Zwracając się do obecnej w Bratysławie przewodniczącej Komisji Europejskiej, prezydent Czaputova wyraziła nadzieję, że na kolejnym unijnym szczycie Ukraina otrzyma status państwa kandydującego do Unii Europejskiej. „Pozostawianie państw pomiędzy Unią i Rosją prowadzi do dalszej destabilizacji. To strategiczna, polityczna decyzja dotycząca bezpieczeństwa, którą musimy podjąć” – powiedziała prezydent Słowacji. Zuzana Czaputova podkreśliła również potrzebę zwiększenia wydatków na obronność. Według słowackiej prezydent państwa NATO powinny wydawać na ten cel dwa procent PKB wcześniej niż w pierwotnie planowanym terminie, czyli w 2024 roku. W ocenie prezydent Słowacji konieczne są także dalsze wzmocnienia wschodniego skrzydła Sojuszu.
