To nie był dobry rok. Bez żalu żegnam go… A tak lubiłem wracać kiedyś do piosenki Czerwonych Gitar „Mija rok”. Gorsza wiadomość jest taka, że ten nowy nie zapowiada się lepiej… Lepiej już było. No tak, ale żyć się chce. Sylwestra przetrwałem dzięki liście piosenek 357, w Nowy Rok „znowu radio”. Top 357. Ładnie grało, bo klasyka rocka to jest to! Numerem jeden jest Queen „Bohemian Rhapsody”. A na moim prywatnym topie? Led Zeppelin „Stairway To Heaven”. To się nie zmienia od lat. Dalej w zestawieniu się zmienia. Zmiany, zmiany, zmiany… Taką listę mogę sobie układać każdego dnia. Jaki będzie 2022? Po trudnym początku postaram się lato i jesień spędzać na wyjazdach (wylotach?) do miejsc ulubionych. Góry Izerskie już od maja, Europa na lato, a co będzie dalej? Takie czasy, że staram się nie planować dalej niż na tydzień… Wtorki, czwartki i soboty – radio. W międzyczasach codzienne, zwyczajne życie. Bazarek, kroki, książki, płyty… Trudne życzenia, żeby było normalnie, zdrowo, łatwiej, bezpieczniej. Niech się spełni. A! Mieliśmy jednak białe Boże Narodzenie. I to by było na tyle. Pozdrowienia z Warszawy deszczowej i jesiennej…
Marek Niedźwiecki (3 stycznia 2022)
