AU…

18 lutego 2022

21 lutego Australia otwiera się na turystów ze świata. 11 marca mój kolega leci do Melbourne. Ja zaczekam… Pierwszy raz byłem na Antypodach dokładnie 27 lat temu. Latałem tam jeszcze 12 razy. Ostatnio w 2016 roku. A potem dopadła nas pandemia. Z Australii docierały złe wieści. Pisano, że nie otworzy się nawet do końca 2023 roku. A tu taka wiadomość! Lubię podróżować po Australii… Latam tam po słońce, smaki i zapachy. Po niezmierną naturę… Moje wycieczki są też trochę ucieczkami. Czuję się tam dobrze i bezpiecznie. Jak u siebie. I może dlatego Hobart na Tasmanii jest jednym z niewielu miejsc na ziemi, w którym mógłbym żyć. Ale w zasadzie dobrze, że nie muszę. Co innego pojechać w odwiedziny, co innego zapuścić korzenie. Latanie na końce świata wykonywałem także w poszukiwaniu muzyki. I to się zmieniło. W każdy piątek „radar premier” podpowiada mi, co właśnie się ukazało. I już w sobotę mogę to prezentować w radiu. To się bardzo uprościło. Trochę jednak żal odkryć nowej muzyki w sklepach ulubionych. Do dziś pamiętam w jakich miejscach kupowałem płyty ulubionych Artystów. Szkoda, że już prawie nie ma tych miejsc, nie ma sklepów z płytami… Jest jeden w Chicago! To ja się tam na pewno pojawię… Pozdrowienia.

Marek Niedźwiecki (16 lutego 2022)

PARTNERZY