Barcelona w lipcu…

31 lipca 2022


To nie był najlepszy pomysł. Za gorąco… Ale Koledzy się uparli. Miała być prezentacja Pana Lewandowskiego w nowym klubie. Kto by nie chciał uczestniczyć w takim wydarzeniu? Ja nie, ale nie jestem wielkim fanem piłki nożnej. Pana Roberta zaniosło z Barcą do Miami i Las Vegas. Też bym tak wybrał… A Barcelona? Jak zwykle upalna, smaczna, kolorowa… głośna. Miasto żyje 24 godziny na dobę. Lubię tam spędzić 3 dni. Dorsz nigdzie mi tak nie smakuje. Przy okazji odkryłem, że hiszpańskie białe wino jest równie dobre, jak odkryte niedawno chorwackie. Wychodzi na to, że białe na lato… Cztery lata temu zmarła Kora. Cztery lata temu poleciałem do Chicago. Od czterech lat mnie tam u Was nie było. Takie przyszły czasy… A może czas po prostu za szybko płynie? Przy okazji polecam album Michała Pepola „Kora nieskończoność”. Premiera 31 sierpnia… Po fali upałów dziś w moim mieście był pierwszy dzień jesieni. Padało od wczoraj, 18 stopni, idealna temperatura do robienia kroków. Padało, więc oglądałem „Stranger Things”. Też mnie złapało w tę sieć. Mam przemyślenia, ale może następnym razem. Za tydzień będę w zamku. Na kilka dni. Audycja ze Szklarskiej Poręby, a potem spacer w Górach Izerskich. Z fanami Radia 357. Można? Można…

Marek Niedzwiecki (31 lipca 2022)

PARTNERZY