Jest, jest, jest!!! „Jest cudnie” to nowy album Maryli Rodowicz. Premiere ma w poniedzialek, ale ja juz wlasnie go slucham. Jaki jest? Taki, jak w tytule. To jest taka Maryla, jaka lubimy. Nie bede pisal od ilu lat. „Kiedy bylem malym chlopcem” glosowalem na Jej piosenki w Liscie Przebojow „Studia Rytm”. Na kartkach pocztowych po 40 groszy. Oj, byly czasy… Ogladalem Jej wystepy na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. „Jada wozy kolorowe”, „Malgoska”, „Niech zyje bal”. Same piekne wspomnienia. Rozmawialem z Maryla wiele razy, w zasadzie we wszystkich najwazniejszych chwilach jej kariery od ponad 25 lat. Zawsze niecierpliwie czekala na oceny kolejnych plyt. Nigdy niepewna tego, czy wszystko dobrze wyszlo. To prawie niemozliwe, ale taka jest… Ciagle normalna i taka nasza, polska. Muzyke na nowy album skomponowali miedzy innymi Seweryn Krajewski, Andrzej Smolik i Victor Davies. Slowa napisali Magda Umer, Kasia Nosowska, Kayah, Muniek Staszczyk, Jacek Cygan, Andrzej Poniedzielski, Marek Dutkiewicz. Wszyscy dla Maryli! Jest w tym zestawie takze nowa wersja piosenki „Kiedy sie dziwic przestane”. Czeslaw Niemen i Jonasz Kofta napisali ten utwor dla Maryli w 1973 roku. „Jest cudnie” wyprodukowal Andrzej Smolik. W zasadzie pozwolil Artystce na wszystko i o to chodzilo. Swietna plyta, bedzie czego sluchac przez reszte roku. Dobrze, ze Maryla odmowila przyjecia honorowego Fryderyka. Za ten album na pewno nalezy Jej sie kilka takich wyroznien. Jak jesli ich nie dostanie? To i tak ja kochamy…
(napisane 9 maja 2008)