Dwa wazne mecze towarzyskie przeciwko Irlandii 3:2 i Walii 1:0 przygotowujace nasza reprezentacje do meczu eliminacyjnego z Irlandia Pln. zostaly wygrane. Juz dawno druzyny z Wysp Brytyjskich przestaly byc dla nas problemem a luty okazuje sie ednym z najbardziej szczesliwych w roku. Zawsze pamieta sie najlepiej ostatnie spotkanie dlatego tez mówimy najwiecej o meczu z Walia. Walijczycy pokazali sie z dobrej strony, wystawili mloda druzyne /srednia 22 lata/ i napedzili nam odrobine strachu, szczególnie do przerwy, kiedy po jednym z uderzen na nasza bramke pilka uderzyla w poprzeczke. Innym razem Lukasz Fabianski wybiegl daleko z bramki a znakomicie asekurujacy w tym meczu Michal Zewlakow zapobiegl utracie bramki. Wygralismy dzieki pieknej bramce zdobytej przez Rogera, który przelobowal walijskiego bramkarza. Pilkarzem meczu byl dla mnie Mariusz Lewandowski, który juz w lutym pokazal niezla forme. Generalnie to bardzo dobrze, ze reprezentacja wygrala ostatni mecz towarzyski przed spotkaniem w Irlandii. To bardzo podbudowuje atmosfere w zespole i daje pewnosc, ze nawet nie grajac wielkiego meczu mozemy go wygrac. Bez zmian zagrala formacja obrony i wydaje sie, ze wlasnie w takim ustawieniu wybiegniemy w meczu marcowym. Wiele zmian poczynil selekcjoner w pozostalych formacjach. Tradycyjnie kilka ciekawych akcji mial Jacek Krzynówek. Rafal Boguski natomiast przygotowal najladniesza akcje w meczu, kiedy znakomitym podaniem wyprowadzil na dogodna pozycje strzalowa Jacka Krzynówka. I tak mozna by wymieniac i dobre i slabsze akcje kazdego zawodnika. Najwazniejsza jest umiejetnosc zwyciezania i dlatego z nadzieja na pewne 6 punktów oczekiwac bedziemy w dwumeczu z Irlandia Pln. i San Marino.
PARTNERZY
