Dom w malwy…

7 lipca 2021

Czasem tak mnie coś dopadnie. Smaki, zapachy, nazwy z dawnych czasów. Alibabki śpiewały kiedyś „Dom w malwy malowany”. Piosenka ładna, ale w zasadzie żadnych skojarzeń. A jednak po latach malwy, dziewanna i inne tego typu „starawe” kwiaty przypominają mi wakacje u Dziadków koło Przedborza. Wioska nazywa się Policzko. Wtedy, prawie 60 lat temu, to była wyprawa jak na koniec świata. PKSem, bo moi Rodzice nigdy nie mieli samochodu. Takie były czasy… Smak i zapach chleba pieczonego przez Babcię Zosię pamiętam chyba do dziś. Chyba… Przyszła nowoczesność i nic już nie jest takie jak dawniej. Może dobrze? Może. Nie da się wrócić do tamtych smaków i zapachów. Jak dobrze, że ciągle kwitną kwiaty. Jak dobrze, że można sięgnąć po tamtą muzykę. Lubię jej słuchać. No, ale nie uciekam od współczesności! Męskie Granie Orkiestra 2021 w radiu brzmi wspaniale. Radio kocha takie piosenki. Za kilka dni premiera nowego Organka. Lubię posłuchać „Drzewiej” Mikromusic. I wróciłem jednak do dawniejszych czasów, bo drzewiej, to przecież dawniej… Krystyna Gucewicz odbyła sentymentalną podróż do „tamtych czasów” pisząc książkę „Wakacje gwiazd PRL”. Przywołuje Sopot, Opole, Chałupy… Dobrze się czyta, miło wspomina, choć jakie to były czasy? A jednak chciało się żyć, kochać, wyjeżdżać na wczasy. Życie, to było po prostu życie… Jakie plany na wakacje w tym roku? Ja na razie planuję nie dalej, niż na miesiąc do przodu. W lipcu jeszcze na pewno Góry Izerskie. Chyba dlatego, że większość rodaków wybiera jednak morze… To ja może innym razem?

Marek Niedźwiecki (poniedziałek 5 lipca 2021)

PARTNERZY