Codziennie dowiadujemy sie o nowych problemach zwiazanych z zyciem futbolowym. Tym razem na plan pierwszy wysuneli sie kibice. Smierc kolejnego mlodego czlowieka, który stracil zycie z powodu przynaleznosci klubowej i milosci do barw wlasnego zespolu jest najbardziej porazajaca wiadomoscia dla naszego pilkarskiego srodowiska. Dodajac do tego pojawiajace sie na trybunach róznych klas rozgrywkowych przejawy rasizmu tak w stosunku do pilkarzy czarnoskórych jak równiez osób róznych wyznan, nalezy stwierdzic, ze cos znowu ucieka nam miedzy palcami. Ze przygladamy sie wydarzenom, które juz nie tylko nalezy nazywac patologiami ale wrecz bantytyzmem, który nalezy jak najszybciej wyrugowac ze sportowych stadionów. Nie oceniam pracy Wydzialów i sluzb odpowiedzialnych za eliminowanie zachowan patologicznych ze stadionów. Sa jednak zdecydowanie zbyt malo zdecydowane w swoich dzialaniach a reakcje organizatorów rozgrywek tak Ekstraklasy jak równiez PZPN i Wojewódzkich Zwiazków zbyt liberalne. Zwalczono korupcje w pilce noznej. Rozbito uklady i zlikwidowano systemy korupcyjne. Pozostaly odpryski jakie dotycza nielicznych czesto przypadkowo zaplatanych w jakies dawne przewiny. Teraz nadszedl czas na zdecydowana walke z patologiami o wiele grozniejszymi, bo jak w przypadku kilku mlodych kibiców doszlo do utraty zycia. Apele niewiele pomoga, potrzebne sa natychmiastowe zdecydowane dzialania. Zamiast robic shaw i pokazówki róznego rodzaju w sprawach, które juz nie maja zadnego wplywu na nic,nalezy zajac sie tym co najbardziej nurtujace dla srodowiska. Bo walka z patologiami trwa latami i dobrze byloby ja zakonczyc przed Euro 2012.