Okazuje sie, ze zycie trenera w pilce noznej zaczyna sie po szescdziesiatce. Selekcjoner Leo Beenhakker i Orest Lenczyk to dwaj trenerzy o których najwiecej i najcieplej sie mówi po zakonczeniu rundy jesiennej. Obydwaj sa w podobnym wieku i maja znakomite osiagniecia z zespolami, które prowadza. Selekcjoner zbudowal zespól, który zostawil w pokonanym polu reprezentacje Portugalii i powalil na lopatki Kazachstan i Belgie i to na ich wlasnych boiskach. Te wygrane mecze natchnely ponownie wielka nadzieja polskich kibiców, którzy w coraz wiekszej liczbie zapelniaja miejsca na trybunach stadionów, na których wystepuje polska reprezentacja. Czasami jest tak, ze to kibice swoim znakomitym dopingiem podrywaja pilkarzy do walki. Bywa równiez odwrotnie, ze to pilkarze swoja gra i wynikami podrywaja do spontanicznego dopingu kibiców. Wielokrotnie przezywalem takie mecze, kiedy kibice pomagali reprezentacji prowadzonej przeze mnie, i zagrzewali do walki pilkarzy z takim skutkiem, ze wychodzilismy zwyciesko w najtrudniejszych meczach. Tak bylo w Lodzi, Warszawie i Chorzowie, Walii czy Oslo. Teraz jest podobnie a podazanie na mecze za reprezentacja Polski staje sie modne.
Zupelnie inaczej oczarowuje kibiców w Belchatowie trener Orest Lenczyk. Praca w klubie to nie jeden wielki stres co miesiac lub kilka miesiecy ale stres cotygodniowy. To przygotowywanie zespolu z tygodnia na tydzien a nawet na mecze co trzy dni. Orest Lenczyk doprowadzil BOT Belchatów do pierwszego miejsca na pólmetku rozgrywek ligowych. Takiego wyniku nie robi sie przypadkiem. Nie wystarczy wygrac jeden lub dwa mecze i zostac mistrzem jesieni. To efekt dlugiego serialu, zwanego pierwsza runda rozgrywek. A w pokonanym polu pozostaly takie zespoly jak Legia, Wisla czy Korona. Znakomite przygotowanie zespolu do sezonu potwierdzilo sie powolaniami do reprezentacji Polski takich pilkarzy jak Matusiak i Gargula, a przeciez tak w ocenie trenera Lenczyka jak równiez obserwatorów Wydzialu Szkolenia PZPN pojawila sie tam wieksza grupa pilkarzy, którzy bez wiekszego ryzyka moga byc powolanymi do reprezentacji. Orest Lenczyk nie przyjechal na kursokonferencje trenerów do Warszawy. Mial swoje powody. Niemniej to wlasnie jemu tej jesieni, nalezy sie najwiekszy szacunek wszystkich w Orange Ekstraklasie, bo wlasnie ten trener pokazal najwieksza klase. Jeszcze do niedawna moglismy przeczytac w naszych mediach wiele zlego o trenerach po szescdziesiatce, a same peany na temat mlodych szkoleniowców. Dzisiaj atmosfera sie zmienila ale wlasnie mediom wolno sobie zmieniac poglady zgodnie z wydaniem kolejnego numeru gazety. Zawsze warto poczekac z ocena pracy szkoleniowca, bez wzgledu na jego wiek. Warto jednak przypomniec, ze doswiadczenie to zaleta a nie wada i jest bardzo pomocne szczególnie w trudnych momentach, co pokazali w swojej pracy, obydwaj wymienieni powyzej trenerzy, bo przeciez problemów im w trakcie rundy nie brakowalo. Jak w wiekszosci srodowisk, nie wolno oceniac nikogo kategoria wieku, a jedynie madrosci zyciowej i zawodowej oraz osiaganymi wynikami czyli skutecznoscia w pracy. Oby tak dalej panowie dla potwierdzenia wlasnej wartosci i dla dobra polskiego futbolu.