Tematem numer jeden w polskiej pilce noznej stala sie propozycja, jaka zlozyl Polski Zwiazek Pilki Noznej do UEFA, aby organizacje Mistrzostw Europy w 2012 roku przyznac Polsce i Ukrainie. Marketingowo wspanialy pomysl, slawiacy polski sport, a w szczególnosci nasza rodzima pilke nozna. Napewno znakomita propozycja ekonomicznie, bo nikt jeszcze na organizacji takiej imprezy nie stracil, nawet gdyby tylko nalezala do nas polowa tej imprezy. Nie bez znaczenia bylby oczywiscie fakt, ze gospodarze awansuja do niej bez eliminacji, chociaz mam nadzieje, ze do tego czasu chociaz raz sie uda nam sie do niej awansowac. Wydawac by sie moglo, ze sa to same plusy i tego typu turniej nam sie po prostu nalezy. Ale sa równiez obawy i znaki zapytania. Na przyklad czy do roku 2012 Ukraina stanie juz pelnoprawnym czlonkiem Unii Europejskiej. Gdyby tak sie nie stalo, a jest to niestety bardzo prawdopodobne, to trudno sobie wyobrazic setki tysiecy kibiców przekraczajacych granice polsko-ukrainska z pelna kontrola paszportowa. Mialem przyjemnosc byc obserwatorem Mistrzostw Europy 2000 w Holandii i Belgii, przekraczalem granice kikakrotnie nie wiedzac nawet, ze juz ja przekroczylem. Kolejne znaki zapytania to obiekty sportowe. Stadiony, których obecnie w Polsce nie ma i musza powstac w jak najszybszym czasie. A to juz wysilek calego narodu, bo bez decyzji Rzadu i wsparcia Panstwa wybudowanie kilku nowoczesnych stadionów pilkarskich nie jest mozliwe. Prócz stadionów musza oczywiscie powstac na obrzezach miast osrodki treningowe, bo przeciez zespoly gdzies zgrupowane byc musza. I tak dalej… Z pewnoscia konkurencja do organizacji takich Mistrzostw bedzie olbrzymia. Grecja, Wlochy, Hiszpania czy Austria z Wegrami to mocni przeciwnicy. Grecy juz obiekty maja, sprawdzili sie organizujac Olimpiade, sa zwariowani na punkcie futbolu po zdobyciu Mistrzostwa Europy, apetyty na kolejny dobry wystep i to na wlasnych obiektach rosna. Dlatego trudno jest uwierzyc, ze haslo rzucone przez Prezesa PZPN Michala Listkiewicza, przerodzi sie w konkretne decyzje. Tak wiec póki co budujmy stadiony, drogi, parkingi, hotele i osrodki przygotowan, z mysla, ze oto pewnego dnia Prezydent UEFA wykrzyknie, ze kolejne Mistrzostwa Europy odbeda sie w Polsce.