Tegoroczna zima zaskoczyla wszystkich. Przez wiele dni grudnia i stycznia bylo cieplo jak na te pore roku, ale teraz wreszcie przymrozilo. Cale szczescie ze pogoda dopisala skoczkom narciarskim i Adam Malysz deklasujac swoich kolegów dorzucil niedawno kolejne trofea za zwyciestwa na skoczniach w Zakopanem. Pilkarze trenuja intensywnie przed zblizajaca sie runda wiosenna. Ci którym lepiej sie powodzi wyjechali do Turcji, Hiszpanii czy na Cypr. Dotyczy to przede wszystkim prowadzacych w tabeli druzyn, bo juz od dawna wiadomo, ze jaki w klubie budzet takie miejsce w tabeli. Wiekszosc jednak cwiczy na obiektach w Polsce i czeka na poprawe pogody. Zle wiesci rozchodza sie szybciej anizeli dobre. Kazimierz Górski lezy w szpitalu i oczekuje na operacje. Kazda operacja jest ryzykiem a juz w wieku powyzej osiemdziesiatki, a w takim jest pan Kazimierz, to ryzyko wzrasta niepomiernie. Dlatego cala pilkarska Polska z niepokojem oczekuje na wyniki operacji z nadzieja, ze ten jeden z najwazniejszych w zyciu trenera Kazimierza Górskiego pojedynek, tym razem jednak nie na boisku, a w szpitalnym lózku zakonczy sie zwyciestwem. Odwiedzilem trenera w szpitalu i dugo rozmawialismy o polskim futbolu." Wszyscy gonia za sukcesem – stwierdzil trener 1000-lecia, a niewielu docenia prace. Tylko na baize codziennej zmudnej pracy przyjdzie sukces a nie odwrotnie. Dlatego najwieksza uwaga i szacunek nalezy sie trenerom. Bez nich zadna druzyna nie jest w stanie dobrze przygotowac sie do meczów i zwyciezac". Te madre slowa wypowiedziane przez trenera, w takim momencie jego zycia, oddaja najlepiej sytuacje, ze wlasnie trenerzy w Polsce nie ciesza sie naleznym im szacunkiem. Nawet taka postac jak Kazimierz Górski kiedy zostal przywieziony do szpitala, musial spedzic dlugie chwile lezac w lózku na korytarzu. Dopiero interwencja ludzi sportu spowodowala zmiane opieki nad legenda polskiego futbolu. Sa w kazdej dziedzinie zycia autorytety w sprawach merytorycznych dotyczacych konkretnego zawodu. Trener Kazimierz Górski jest nie tylko autorytetem w temacie pilkarskim, ale przede wszyskim autorytetem moralnym dla calego naszego srodowiska. Dlatego z takim niepokojem i obawa oczekiwac bedziemy najblizszych dni z wiara na dobra nowine.