Zapomnialem kupic kawalek piersi indyka. Znowu zapomnialem. Ostatnio w kuchni pasjonuje mnie pumpkin soup, czyli zupa dyniowa. Pycha… Znaczy ja ja lubie, bo ma dla mnie takze smak Australii. Tam jadalem ja najczesciej. Poniewaz w tym roku bez podrozy na Antypody, robie wiec sobie smaki australijskie w domu. Samo slonce. Dzis akurat swiecilo, ale niestety zmrok zapada juz okolo 14.30. I tak bedzie az do swiat. „Hipertrofia” grupy Coma znow najlepiej sprzedawana plyta w Polsce w tym tygodniu. Kasia Nosowska nagrala album z piosenkami Agnieszki Osieckiej. Czy powtorzy sukces plyty „Czy te oczy moga klamac” grupy Raz Dwa Trzy? Kasia ma bardzo liczne i wierne grono fanow, na pewno bedzie dobrze. Nowy album wydal wlasnie Mariusz Lubomski. Jest w nim nowa wersja „Spacerologii”, klasyka Pana Mariusza. Polecam… Kiedy pisze te slowa w Kuusamo zaczyna sie nowy sezon Pucharu Swiata w skokach narciarskich. Lec, Adam Lec! A ja lece do roboty, znaczy poprowadzic kolejne wydanie zlotej listy przebojow. Jutro w Trojce 1400 wydanie Listy Trojki. Tez bede swietowal, z tym, ze w domu przy radiu. Dzis w Warszawie koncert Matta Duska (Jazz Jamboree). Dlaczego koncerty, na które mam ochote odbywaja sie zawsze w piatki? Na to pytanie nikt mi niestety nie odpowie… Pozdrowienia z Warszawy. p.s. jutro w mojej audycji Wanda Kwietniewska z nowym albumem Wandy i Bandy „Z milosci do strun”…
napisane w piatek 28 listopada 2008
