Nie tak dawno temu pisalem o planowanym przyjezdzie do Chicago pilkarzy I-ligowej Cracovii Comarch, beniaminka polskiej ekstraklasy pilkarskiej. W miedzyczasie jednak z tygodniowa wizyta na zaproszenie odrodzonego Fan Clubu "Jaskolka" przybyli do "wietrznego miasta" przedstawiciele mistrza Polski na zuzlu – tarnowskiej Unii: trener mistrzowskiego zespolu – Marian Wardzala; mistrz Polski juniorow, mistrz Polski juniorow w parach, druzynowy mistrz Polski seniorow – Janusz Kolodziej oraz wieloletni dzialacz zuzlowy tarnowskiej Unii, obecnie dzialacz Tarnowskiego Towarzystwa Zuzlowego – Zbigniew Rozkrut. Wprost z lotniska limuzyna delegacja udala sie najpierw do "Feniks Klub". Tu byla kolebka Fan Clubu "Jaskolka", zalozonego w 1988 roku, tu przez szereg lat miescila sie siedziba Fan Clubu. W srode przedstawciele tarnowskiej Unii goscili w programach radiowych – u nas obecny byl Zbigniew Rozkrut, a wieczorem przyjecie na ich czesc wydal prezes Fan Klubu "Jaskolka" – Ryszard Ziaja. Thanksgiving Day spedzili rodzinnie – Janusz Kolodziej u prezesa Ziaji, Marian Wardzala u Edwarda Gawelczyka, serdecznego kolegi z toru (razem kiedys jezdzili na w barwach Unii), zas Zbigniew Rozkrut u prezesa honorowego Fan Clubu – Adama Bulata. Piatek przeznaczono na zwiedzanie miasta i czas wolny. Sobota – to Wielki Bal Fan Clubu w "Victoria Banquets". Na balowej Sali honorowym eksponatem mial byc motocykl na ktorym Tomasz Gollob zdobyl w 1997 roku tytul wicemistrza swiata, odnoszac najwiekszy sukces w karierze. Skad wzial sie ten motocykl w Chicago? Oto zakupil go kiedys od Golloba Jozef Labedz, byly zuzlowiec Unii Tarnow, od lat mieszkajacy w Chicago. Natomiast na drugim motorze, bedacym kiedys wlasnoscia Janusza Kolodzieja nasz mlody zuzlowiec mial wjechac na sale bankietowa w pelnym zuzlowym rynsztunku. Bilety na sobotni Bal rozeszly sie jak swieze buleczki. Nic dziwnego, tarnowskie "Jaskólki" maja od lat wielu wiernych kibicow w Chicago, tutaj mieszka kilku bylych zuzlowcow tego klubu. Tutaj mial swoja baze jedyny indywidualny mistrz Polski w historii "Jaskólek, niestety niezyjacy juz Zygmunt Pytko. Dla tych, ktorzy z braku miejsc nie dostali sie na te impreze, pozostalo wtorkowe spotkanie pozegnalne; Polonia bardzo liczyla na przyjazd najlepszego polskiego zuzlowca, Tomasza Golloba. Niestety odbywa on obecnie rekonwalescencje. Po ciezkim sezonie, przede wszystkim przez zmiane otoczenia (dojazdy do Tarnowa,) musial wypoczac. Nie wystapil po zakonczeniu ligi w zadnych juz zawodach, co chyba najlepiej przemawia za tym jak bardzo jest przemeczony sezonem. Wiele niepokoju wsród Polonii wywolaly zawirowania w Rafinerii Trzebinia, sponsorze strategicznym tarnowskiej Unii. Czy nie odbije sie to na wynikach tarnowskich zuzlowcow? Nasi goscie maja nadzieje, ze nie. Ze przekrety o ktorych donosza media w Polsce, dotycza poprzedniego zarzadu, poprzedniego okresu i nie beda mialy wplywu na obecna sytuacje. Jednym slowem ze nie grozi tarnowskiej Unii utrata sponsora. Nadal nie wiadomo, kto z dobrych krajowych zawodnikow zasili w przyszlym sezonie tarnowska Unie. Mówi sie wciaz o Sebastianie Ulamku. Ale rozmowy trwaja, a zawodnicy wyczuli koniunkture i czekaja, kto da wiecej. Podpisywanie umow trwa do konca stycznia. Srednia frekwencja na meczach ligowych w Tarnowie w tym roku to w granicach 14-16 tys. widzow. To daje wiecej niz jedna trzecia budzetu sekcji. Ponad 200 tys. zl z jednego meczu. Tak wiec jesli tylko sponsor pozostanie z Jasolkami, to Unia bedzie w przyszlym roku ponownie faworytem rozgrywek. Zuzel w Polsce trzyma sie glownie dzieki lidze. W lidze angielskiej zarabia sie niezbyt dobrze, w lidze szwedzkiej w miare dobrze, ale nie tak jak w Polsce; w lidze dunskiej na srednim poziomie, a jeszcze mozna dorobic w Czechach, Niemczech, na róznych turniejach, które organizowane sa przez duzych i mniejszych sponsorów, przez korporacje itp. Jednym slowem – sytuacja w polskim zuzlu nie jest wcala taka zla.
PARTNERZY
