Sezon pilkarski 2003/2004 dobiegl konca. Mistrzem Polski zostala zgodnie z oczekiwniami dryzyna Wisly Kraków. Nalezy dodac, ze Wislacy zasluzyli na tegoroczny tytul, a wlasciciel akcji spólki Boguslaw Cupial z pewnoscia nie popelni juz bledów z lat poprzednich i jeszcze wzmocni zespól aby wreszcie zaistniec w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Miejsca na podium premiowane gra w Pucharze UEFA zajely Legia Warszawa oraz Amica Wronki. Kibice na Lazienkowskiej z niepokojem przygladaja sie obecnej polityce transferowej klubu. Odszedl Aleksandar Vukowic i jesli sprawdza sie wiesci, ze przeszedl do Krakowa bedzie to mocny policzek dla szefów klubu warszawskiego. Amica straci równiez na rzecz Wisly Kraków Zienczuka i Dawidowskiego, co jednoznacznie pokazuje, kto rzadzi dzisiaj w polskiej lidze na boisku i poza nim. Zdobywca Pucharu Polski oraz Super-Pucharu zostal Lech Poznan. Nalezy miec nadzieje, ze bedzie to wystarczajacy impuls dla inwestorów w Poznaniu aby wspomóc ten mlody zespól z olbrzymim pilkarskim potencjalem. Emocje w ostatniej kolejce rozgrywek siegnely zenitu w Warszawie, gdzie Polonia podejmowala Górnika Zabrze i w Nowym Dworze, gdzie Swit podejmowal Górnika z Polkowic. Polonia pomimo zwyciestwa musiala czekac na zakonczenie meczu Switu, bo w przypadku zwyciestwa Polkowic, musialaby grac w barazach. W Nowym Dworze padl jednak bezbramkowy remis. Polkowice dzieki temu grac beda w barazach z Cracowia a lige obok Widzewa Lódz opusci zespól Switu. Okazalo sie, ze ani Franciszek Smuda, który prowadzil Widzew ani Janusz Wójcik, nie potrafili utrzymac zespolów w ekstraklasie. Do pierwszej ligi awansowaly zespoly Pogoni Szczecin i Zaglebia Lubin. Czy awansuje równiez Cracowia – dowiemy sie niebawem. A teraz czas na Mistrzostwa Europy i zasluzony odpoczynek dla wszystkich, którzy tworza widowisko pod nazwa Liga Polska.
PARTNERZY
