Trwa jeszcze letnia przerwa w wiekszosci amatorskich lig w Chicago. Niestety, wszystko wskazuje na to, ze zespolow zamiast przybywac – ubywa. Podobnie jest w polonijnym srodowisku. Nie tak dawno cieszono sie, ze Okocim Soccer Leage rozrasta sie – z 14 do 16 zespolow, podzielonych na I i II lige. Tak bylo przed rokiem. Kolejny sezon rozpoczyna sie w pierwsza niedziele wrzesnia, a wciaz jeszcze nie wiadomo, ile w tej lidze zagra druzyn. Zupelnie jak w polskiej lidze, chociaz z zupelnie innego powodu. Kurczy sie stan posiadania. Wycofala sie Gwardia, z powodu klopotow kadrowych polaczyly sie Lechia z Climate SC. Nie wiadomo jeszcze co Lechem i Watra-Bialka. Oba te kluby maja podobne klopoty – glowne chodzi o brak zawodnikow, ale takze i sponsorow. Moze wiec i w tym wypadku nastapi fuzja? W poprzedniej edycji w rozgrywkach OSL w II lidze mielismy 8 zespolow, w tej bedzie piec moze w najlepszym wypadku 6. Gdy kiedys nie bylo podzialu na I i II lige, w jednej dywizji OSL wystepowalo 14 zespolow, sezon jesienia trwal 13 tygodni, podobnie bylo z wiosna. Przy podziale na I i II lige – po 8 zespolow w kazdej dywizji – sezony skrocily sie – grano dwa razy po 7 spotkan. Troche malo. Ale jak zapelnic sezon w II lidze, gdy na placu boju pozostanie zaledwie 5 druzyn? Nie tylko Okocim Soccer League ma problemy. Jeszcze gorzej zapowiada sie najblizszy sezon w Lidze Podhalanskiej, a moze i przyszlosc tej ligi. Oto dowiaduje sie, ze do rozgrywek nie przystapia – aktualny mistrz Czarni i najmlodszy zespol, zalozony rok temu – Podczerowne. Czarni graja w tej lidze od 11 lat, 6 razy byli mistrzami, sa w lidze najbardziej utytulowana druzyna. Podczerwone – jak wspomnialem, to najmlodszy zespol, graja w nim niemal wylacznie chlopcy pochodzacy z tej podzakopianskiej miejsowosci. Dlaczego zrezygnowali? Oto na ostatnim zebraniu Ligi stosunkiem glosow 6-2 postanowiono, ze Liga powraca do Yorkville. Kiedys przez bodaj 3, a moze i 4 sezony grano w Yorkville, pozniej przenesiono sie do Summit Park, bo to niemal w sercu goralskiej dzielnicy Chicago. Boiska co prawda gorsze, ale zdecydowanie blizej, niemal o przyslowiowy rzut kamieniem. Skarbnik Ligi Stanislaw Malinowski, poza tym dzialacz i sympatyk Czarnych, zazartowal kiedys w rozmowie ze mna, ze w przerwie meczu zdazy skoczyc do domu na obiad. Zarty zartami, ale pomimo fatalnych boisk, w Summnit gorale czuli sie tam niemal jak u siebie. Argumentem za Yorkville byly natomiast – doskonale plyty boisk i zamkniety obiekt, pozwalajacy na urzadzanie pomeczowych posiadow. W tym miejscu mozna zaplanowac calodnowy pobyt z rodzina, czyli po prostu spedzac swiateczny wypoczynek. Przed rokiem przeglosowano , ze liga grac bedzie w Summit Park. Ostatnio – przed startem do nowego sezonu – glosowanie dalo wynik odwrotny. Wspomniane dwa kluby, ktore mialy przeciwne zdanie (Czarni i Podczerwone), postanowily zrezygnowac z dalszych pozgrywek w goralskiej lidze. Argumenty sa dwa – odleglosc od Yorkville przy obecnych cenach benzyny jest po prostu zabojcza, a poza tym mecz w takiej odleglosci od domu, to strata calego dnia, a nie dwoch godizn. Tak wiec wszystko wskazuje na to, ze w Lidze Podhalanskiej pozostanie od nowego sezonu w stawce tylko szesc zespolow. Tak niska liczebnosc zanotowano tylko na starcie tej ligi, a bylo to w roku 1994. Niektorzy nawet przebakuja, ze mo¿e oznacza poczatek koncaa Ligi Podhalanskiej. Ale oby sie mylili…