Podczas piatkowego, nadzwyczajnego zebrania Stawski Soccer Legue przeglosowano zmiane formuly ligi. Poczawszy od nadchodzacego sezonu 2010/2011 liga powraca do dawnego formatu – zamiast I I II ligi (czyli podzialu na silniejszych i slabszych) bedzimy grac w jednej grupie. Od pewnego czasu mowilo sie, ze po wycofaniu sie Jagiellonii, Arki i Lechii nie bedzie innego wyjscia. W stawce zostaje bowiem tylko 12 zespolow i trudno sobie wyobrazic, by w II lidze graly tylko cztery zespoly (osiem mialo pozostac w pierwszej lidze). Prezydium Zarzadu na czele z prezesem Markiem Serafinem do konca walczylo o utrzymanie dotychczasowej formuly rozgrywek. A utrzymac podzial na I I II lige mozna bylo tylko przez znalezienie chocby jednej nowej druzyny. W obecnym trudnym okresie, wydawalo sie to niemal niemozliwe – z braku sponsorow i zwiazanych z tym problemow finansowych zespoly zawieszaja dzialalnosc, a nowe nie powstaja. A tymczasem na tym nadzwyczajnym zebraniu czekala nas niespodzianka. Chec startu w lidze wyrazil prezes klubu, ktory juz zaliczyl w 2008 roku krotki epizod w owczesnej Okocim Soccer League – czyli Climate SC. Wtedy jednak Climate dlugo nie pogral – szybko zakonczyl zywot z braku sponsora i zawodnikow. Piotr Polak, bo on jest owym prezesem, przedlozyl w piatek odpowiednie pismo z prosba o dopuszczenie do gry jego zespolu. Wyrazil oczywiscie gotowosc dokonania odpowiedniej oplaty wpisowej, pobieranej przy przyjmowaniu nowego zespolu do ligi. Wydawalo sie, ze sprawa jest zalatwiona – mamy 13 druzyn, mozemy utrzymac podzial ligi na dwie grupy – silniejszych i slabszych. Pozostala tylko formalnosc – przeglosowanie przyjecia zespolu, pragnacego wystepowac pod nowa nazwa Dabrowa Ustronianka. A tu kolejna niespodzianka… w glosowaniu 11 klubow (zabraklo na zebraniu Czarnych) tylko cztery (Capitol Czarni Jaslo, Stal Mielec, Krystyna's Team i Polonez) opowiedzialy sie na TAK, czyli za przyjeciem; jeden glos byl przeciw, a wiekszosc, czyli szesc klubow powstrzymalo sie od glosu. I w ten sposob dawny Climate SC, a nowa Dabrowa Ustronianka dostala kosza i nie zagra w tej lidze. Przyznam, ze bylem ta niezozumiala zupelnie decyzja calkowicie zaskoczony. Dlaczego – wbrew oczywistej logice – nie chciano poszerzenia ligi? Tak wiec Stawski Soccer League wraca do dawnej formuly, czyli do jednej grupy, w ktorej najlepsi (np. Podlasie) beda gromic tych najslabszych (np. Lecha), gdzie nie bedzie walki o utrzymanie sie w I lidze, czy o awans z I do II ligi. To na pewno krok wstecz tej ligi. Pewna tylko forma urozmaicenia rozgrywek bedzie wprowadzony od jesieni nowy system polegajacy na tym, ze w jesiennej rundzie 12 zespolow stoczy pojedynki “kazdy z kazdym”, a po I rundzie 6 pierwszych w tabeli znajdzie sie wiosna w tzw. Grupie Mistrzowskiej i dalej bedzie rozgrywalo spotkania wylacznie miedzy soba (z zaliczeniem punktow zdobytych jesienia), natomiast pozostalych szesc druzyn wyladuje w grupie slabeuszy, tzw. Grupie Spokojnej) i grac bedzie “spokojnie” i tylko miedzy soba, O co? O przyslowiowa pietruszke, bo przeciez nie bedzie gdzie awansowac, ani gdzie spasc. W sytuacji przymusowej wybrano na pewno mniejsze zlo, ale trudno zgodzic sie z argumentacja projektodawcy tych zmian, ze – cytuje: “Zmiany w Regulaminie Rozgrywek powinny tylko uatrakcyjnic rozgrywki i sprawic aby nasza liga byla jeszcze bardziej interesujaca. Dla mnie powrot do rozgrywek w jednej, wspolnej grupie – nawet z jakimis atrakcjami – bez podzialu na tych lepszych (I liga) i tych slabszych (II liga), jest na pewno wyraznym cofnieciem sie wstecz…
PARTNERZY
