Kto rzadzi w naszych klubach?

8 maja 2015

Nowy sezon w naszych ligach rozkreca sie. Jako ostatnia wystartuje Liga Podhalanska – tydzien po Labor Day. Liga goralska ma w tym roku 10 lat istnienia. Jak sie dowiaduje, uroczystosci jubileuszowe przeniesione zostana na wiosne przyszlego roku. Nowy prezes Stanislaw Ogrodny ma ambitny plan zorganizowania nie tylko bankietu, ale i okolicznosciowego turnieju, zaproszenia kogos z Polski (z ligi na Podhalu). W planie jest takze okolicznosciowe wydawnictwo. To dobra idea, czy jednak wystarczy wolnych terminów na takie swieto? 11 zespolow, czyli 11 kolejek (bo jeden zespol kolejno pauzuje) spowodowalo wydluzenie kalendarza rozgrywek. W tym roku jesien w Lidze Podhalanskiej skonczy sie dopiero w drugiej polowie listopada. Strasza nas sroga zima, wiec nie wykluczone, ze ostatnie spotkania rozgrywane beda juz na sniegu. Nowy sezon w polonijnej pilce zaczal sie od kilku afer. O tym, ze nie doszlo do fuzji Legovii z FC Tarnovia bylo glosno przed kilku tygodniami; takze o przyczynach niepowodzenia tego przedsiewziecia i stworzenia jednego, silnego teamu z tarnowskiego. Nie zgodzili sie zawodnicy FC Tarnovii. A ja naiwny myslalem ze zawodnicy sa od grania, a kierownictwo klubu od rzadzenia. Okazuje sie jednak, ze nie mialem racji. Eagles zaczal sezon od mocnego uderzenia – pewnego zwyciestwa nad Legovia, Byly udane debiuty, radosc kibiców i dzialaczy. Wydawalo sie ze wszyscy po udanym starcie powinni w klubie byc zadowoleni. Okazuje sie jednak, ze nie. W Eagles nie wystapili m.in. Darek Szewczyk i Kuba Lissek. Nie pokazal sie takze Bogdan Zurowski – wciaz ma problemy z plecami. Od pewnego czasu mowilo sie, ze Szewczyk i Lissek chca przejsc do Blyskawicy. Wymieniona dwójka nader rzadko pokazywala sie na treningach. A trener jest wymagajacy – jesli ktos chce grac… musi przynajmniej raz w tygodniu trenowac. W przeciwnym wypadku woli dac szanse slabszym, ale takim, ktorzy solidnie trenuja, udzielaja sie i chca sie wykazac. Kiedy przed rokiem trener Jablonski zostal zaangazowany do Eagles, stanowilo to pewne zaskoczenie dla niektorych. Latem minionego roku spotkalem na pikniku Eagles dwoch zasluzonych pilkarzy tego klubu – Bogdana Zurowskiego i Roberta Juszczyka. Zaczelismy rozmawiac na temat nowego trenera i wowczas Juszczyk powiedzial:
–„Takiego wycisku nam dotychczas na treningach nikt nie dawal, ledwie wytrzymuje.
Ale to dobrze, bo bez solidnego wysilku nie moze byc mowy o wynikach.” Czy afera w Eagles stanowi kolejny przyklad na to, ze niektozy zawodnicy probuja rzadzic i szantazowac klub? Sprawa zostala w tym tygodniu rozstrzygnieta. Zawodnicy na specjalnym swoim spotkaniu zdecydowanie opowiedzieli sie za dotychczasowym trenerem. Podobnie czlonkowie zarzadu. A sam trener, który najpierw ambicjonalnie zrezygnowal, potem wycofal swoja dymisje. A skoro jestem przy Eagles – nie ma juz zespolu over-32. To druzyna, która najdluzej z naszych wystepowala w MSL Over-30, bowiem od 1975 roku. Wprawdzie nigdy nie zdobyla mistrzostwa ligi, ale osiagala sukcesy w pucharach stanowych. Wydawalo sie ze o zaplecze tego zespolu mozemy byc spokojni – sporo starszych wiekiem zawodników zespolu seniorów mialo stopniowo zasilac zespol oldboyow. A tymczasem na kilka dni przed startem nowego sezonu okazalo sie ze Eagles (takze Maroons) zostaly z ligi wykluczone. Powod? Nie oplacenie w terminie wpisowego i nalozonych przez lige na te kluby kar finansowych. Kto tego nie dopilnowal i dlaczego? Co ciekawe, podobno zebranie Ligi odbywalo sie w tym samym budynku, i w tym samym czasie, gdy na innym pietrze toczylo sie zebranie zarzadu Eagles. Porozumiewano sie telefonicznie ale do koncowego porozumienia nie doszlo. Wiekszosc zawodników Eagles Over-32 przeszla lub przechodzi do innych klubow – Grzegorz Witkowski do Cracovii, Darek Dylag do Royal-Wawel, Krzysztof Sek – do zespolu Eagles Over-40, Robert Zagorski i Piotr Modrzejewski – do Croatii, Mirek Zalesinski i Darek Tyszka do Calisii. Szkoda tego zespolu, bo rozpasc sie jest latwo, a pózniej odtworzyc druzyne – znacznie trudniej.

PARTNERZY