Marzenia i możliwości

8 maja 2015

Marzenia są często weryfikowane przez możliwości. Wszyscy mieliśmy marzenia o kolejnym medalu, chociaż szczególnie my ludzie sportu wiedzieliśmy, że może są to oczekiwania na wyrost. Aby zdobyć medal na Igrzyskach trzeba wszystko zrobić na medalowym poziomie. Nasi skoczkowie, może prócz Jana Ziobro nie oddali medalowych skoków. Pojedyncze tak ale podwójne nie. Mówił o tym sam nasz mistrz Kamil Stoch mając do siebie również pretensję o jakość pierwszego skoku. Każdy mógł coś zrobić lepiej, jedni więcej inni mniej ale nie udało się a dodatkowo trzy reprezentacje skakały jak natchnione. Czwarte miejsce na jakichkolwiek zawodach to smutny sukces. Zawsze się ma do siebie pretensje że można było zrobić coś inaczej. Są sportowcy, którzy tak samo czuli się kiedy zdobyli "tylko" srebrny medal i nie mogą się z tym pogodzić. Wiadomo o kim myślę i nie ma co do tego wracać bo to nie Polak i gość nie potrafi przegrywać. Nasi skoczkowie nie byli faworytami, to myśmy zrobili sobie o nich wyobrażenie, że może będą w stanie zrobić kolejną wielką niespodziankę, bo mamy wspaniałego lidera i uzdolnionych młodych skoczków, którzy zawsze mogą pozytywnie zaskoczyć.

 

Ale łatwiej się skacze kiedy można zrobić niespodziankę aniżeli wtedy, gdy wszyscy uważają nas za pewniaków do medalu. Szczegółnie dla debiutantów na tak wielkiej imprezie jest to wielką niewiadomą, bo nie każdy potrafi opanować nerwy przed pierwszym skokiem. Ale tego każdy sportowiec może dowiedzieć się dopiero będąc na imprezie takiej rangi. Dlatego już drugie skoki, kiedy nie było nic do stracenia były na poziomie medalowym. Młody zespół nabrał doświadczenia i mimo, że trzej skoczkowie wrócą z Igrzysk smutni, to należą się im słowa uznania, bo to oni tworzyli znakomitą atmosferę w ekipie, w której świetnie czuł się lider ekipy Kamil Stoch. Tak więc każdy ma swój maleńki udział w tym podwójnym sukcesie Kamila Stocha i ten, który mieszkał z nim w pokoju i ci, którzy wspierali go codziennie w Soczi. Całej ekipie należą się słowa uznania, również tym, którzy stoją w cieniu, a są tą częścią ekipy, która przygotowuje techniczną stronę sukcesu. Skoczkowie osiągnęli bardzo dużo na Igrzyskach, wyniki jakich w historii zimowych Igrzysk nie było. Dlatego gorące gratulacje dla całej ekipy ze szczególnym wyróżnieniem jej liderów Łukasza Kruczka i Kamila Stocha.

PARTNERZY