Minął maj zielony….

31 maja 2016

A jeszcze wczoraj był marzec. Troche jeździłem po kraju i świecie. Nowy Targ, to w sprawie mojego „Australijczyka”. Dublin, to w sprawie poprowadzenia 1790 Listy Trójki. Polski Top Wszech Czasów wygrała tym razem piosenka „Kocham wolność” Chłopców z Placu Broni. Fryderyki wręczono w kwietniu. Zbigniew Wodecki odebrał dwie statuetki. Zbyszek w międzyczasie skończył 66 lat, a w zeszłym tygodniu w Sopocie świętował 40 lat na estradzie. Byłem na przed premierze filmu „Wszystkogra”. Piosenka „Jej portret” od tej pory ma jeszcze jedno piękne wykonanie. Stanisława Celińska, Kinga Preiss i Eliza Rycembel. Krótko, ale zjawiskowo. „Błysk” to nowy album grupy Hey. Sukces murowany i cztery kolory okładki. Eurowizja. Jakaś dziwna. Myślę, że organizatorzy konkursu ciągle nie mają dobrego pomysłu na głosowanie na piosenki. To było widać wyrazńie. Kilka dni temu zmarł Juliusz Loranc. Kompozytor takich piosenek, jak „Kwiat jednej nocy”, „To ziemia”, „Radość o poranku” czy „Wakacje z blondynką”. Miał 78 lat. Pisał piękne, letnie przeboje. Odnosiły sukcesy na Festiwalu Poskiej Piosenki w Opolu. No właśnie, Opole już gotowe na 53 festiwal, to już w tym tygodniu… Pozdrowienia.  (31 maja 2016)

PARTNERZY