Niezbyt czesto opuszczam Liste, no chyba, ze lece do Chicago albo do Australii… Tym razem jednak Kraków, a dokladniej Rytro. To juz w prawdziwych górach. Akademia Ekonomiczna z Krakowa tam odbywa wazne sympozjum, a ja mam byc „tajemniczym gosciem”. Zobaczymy co z tego wyniknie. Sprawdze, jak wyglada wiosna w innych górach, niz Izerskie. W poniedzialek miala wystapic w Warszawie Shirley Horn, ale na razie koncert odwolany, moze sie odbedzie pod koniec czerwca. Mark Knopfler wystapil. Publicznosc bardzo zadowolona, bo Pan Marek poza piosenkami ze swych solowych albumów przypomnial najwieksze przeboje Dire Straits. Kto by nie chcial uslyszec na zywo „Brothers In Arms”? Najwspanialej jednak i w Katowicach i w Warszawie wypadl utwór „Speedway At Nazareth” z albumu „Saling To Philadelphia”, mojej ulubionej solowej p³yty Marka. W poniedzialek ukazala sie plyta z premierami opolskimi. Stawiam na Brodke, Piaska, Miecza i Varius Manx. Zobaczymy, czy sie sprawdzi… Juz niedlugo. Za tydzien konkurs piosenki Eurowizji, ale jakos coraz mniej mnie on interesuje. Na liscie naszych bestsellerów w kraju Kayah „The Best & The Rest”, ale to bylo do przewidzenia. To pierwszy taki zestaw w dyskografii artystki. Wiosna ciagle sie tylko rozpedza. „Wyjatkowo zimny maj”, a przy okazji Maanam ma nowego singla „Flotylla motorów”, ale czy to bedzie jeden z przebojów lata?
piatek 13 maja 2005
