Dzis rano prawie milion czytelnikow Gazety znalazl w swoim egzemplarzu stickera z przypomnieniem: „Dzis o 19.00 w Radiu Zlote Przeboje startuje moja Lista Przebojow… Zapraszam – Marek Niedzwiecki”. Napisane odrecznie. Troche mi to czasu zajelo, ale sie udalo. Tak, dzis zerowe notowanie mojej zlotej listy. Zerowe, bo niezwykle, niepowtarzalne, wymyslone przeze mnie. Tak bedzie tylko ten jeden raz. O 19 na stronie stacji pojawi sie zestaw do glosowania (na razie ponad 60 propozycji) z mozliwoscia posluchania fragmentu piosenki. Raz w tygodniu mozna glosowac na maksimum 10 utworow. W kazdy piatek od 19 do 22 na anenie bedzie sie pojawiala Top30. Wybrana przez sluchaczy. Proste… Wracam wiec po 5 miesiacach przerwy do „wszystkich piatkow mojego zycia” zajetych przez liste przebojow. Niech tak bedzie. Na topie dzisiejszego zestawienia fragmenty moich ulubionych plyt roku. Tyle razy o nich pisalem, ze Czytelnik powinien sie domyslic, kto wygral. Nie trzeba sie domyslac, jaki byl final Topu Wszech Czasow. Led Zeppelin przed Dire Straits. Tak samo jak w Trojce. No tak wyszlo. A moze to po prostu najwspanialsze utwory klasyki rocka? Przyszla zima. Wieje takim chlodem, ze na pewno zgina zarazki. I tak niech bedzie. Taka zima, jak ta nasza wcale mi nie przeszkadza. Byle grzali w bloku i autko odpalalo. Na razie dziala i jedno i drugie. To jeszcze zycze zdrowia i pomyslnosci, pierwszy raz w nowym roku! I jak zwykle duzo pieknej muzyki, bo ta pomaga nam zyc. Przynajmniej mnie pomaga…
(napisane 4 stycznia 2008)
