Nowy prezes – nowe nadzieje

8 maja 2015

Grzegorz Lato zostal wybrany Prezesem PZPN. Zgodnie z wczesniejszymi przewidywaniami wszystko rozstrzygnelo sie pomiedzy Zdzislawem Krecina, Zbigniewem Bonkiem i Grzeorzem Lato. Zwyciezyl juz w pierwszym glosowaniu Grzegorz Lato potwierdzajac, ze byl od poczatku wlasciwie jedynym kandydatem. W trudnym momencie, jeszcze w czasie, kiedy Minister Lipiec namawial Michala Listkiewicza do rezygnacji z funkcji Prezesa PZPN to wlasnie Grzegorz Lato zadeklarowal doprowadzenie Zwiazku do wyborów. Wlasciwie od tamtego czasu wiadomo bylo, ze zostanie nastepca Listkiewicza. Oczywiscie nie bylo mu latwo. Epizod zaangazowania sie w polityke wlecze sie za nim jak cien i chociaz Grzegorz dementuje swoje stale zblizenie do polityki, to jednak osoby mu niechetne wyciagaja tamten epizod na plan pierwszy. Jednak nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, nabyte doswiadczenie w wyborach politycznych przydalo sie w obecnej kampanii. Grzegorz wygladal jak za czasów kiedy byl królem strzelców mistrzostw swiata i objezdzal Polske przekonujac niedowiarków do swojej osoby. To dalo mu zdecydowane zwyciestwo a nie jak sie potocznie mówi, ze to fatalne wystapienie Hrihorija Surkisa, pomoglo mu wygrac. To dobre alibi dla Zbyszka Bonka, który jednak juz przed wyborami glosil, ze szans wielkich nie ma i mimo poparcia Ministerstwa Sportu i niebywalego zaangazowania miediów we wsparcie jego kadydatury, uzyskal najmniej glosów sposród startujacych. Drugie miejsce zajal Zdzislaw Krecina, który takze ma swoje alibi, bo zrobiono wszystko aby popsuc mu wizerunek, zarzutem, który mial spowodowac wycofanie sie z kandydowania. Teraz z kolei slychac, ze Grzegorz Lato to kontynuacja rzadów Michala Listkiewicza. Nic bardziej blednego i widac ze osoby, które tak twierdza nie znaja walki jaka toczyla sie w ustepujacym Zarzadzie. Jedno jest pewne, ani Grzegorz Lato, ani nikt inny nie zmieni wizerunku Zwiazku w pojedynke. To musi byc praca wspólna calego srodowiska pilkarskiego, mediów, Ministerstwa. Jesli wszytskim nam zalezy na rzeczywistych zmianach to zakonczmy nonsesowne walki o udowadnianie sobie kto silniejszy, kto madrzejszy i kto piekniejszy. Pomózmy Grzegorzowi Lato wszyscy, a wtedy zdecydowanie szybciej cieszyc sie bedziemy z kolejnych sukcesów polskiego pilkarstwa.

PARTNERZY

single.php