Polityka, reklama i pieniadze

8 maja 2015

W prezydenckiej kampanii wyborczej, która toczy sie w Stanach Zjednoczonych, wymiernym wskaznikiem szans poszczególnych kandydatów sa fundusze zebrane przez ich komitety wyborcze. Pod tym wzgledem prowadzi pani Hillary Clinton, która zebrala dotychczas okolo 65 milionów dolarów. Nieco gorszy jest jej najblizszy konkurent do nominacji prezydenckiej demokratów Barack Obama, który zebral 59 milionów. Po stronie republikanów prowadzi pod tym wzgledem Mitt Romney – 44 miliony oraz Rudy Juliani – 35 milionów. Po co potrzebne im sa tak ogromne pieniadze i na co je wydaja? Odpowiedz jest prosta – na reklame. Charakterystyczna forma pozyskiwania funduszy na cele kampanii sa przyjecia organizowane przez liderów partyjnych badz kandydatów, za uczestnictwo, w których placi sie ogromne sumy pieniedzy. Najglosniejsze takie przyjecie zorganizowala ostatnio czarna osobistosc telewizyjna Ophra Winfrey na rzecz równiez czarnoskórego kandydata Baracka Obamy. Pani Winfrey nie tylko zdobywa pieniadze dla swego kandydata, ale tez udziela mu poparcia w swej szalenie popularnej audycji TV. Na tym przykladzie wyraznie widac, jak duzy wplyw na polityke maja media. Azeby sie wypromowac kandydaci musza wyrobic sobie droge za pomoca pieniadza. Zeby jednak zdobyc pieniadze musza wczesniej zdobyc minimalne poparcie w spoleczenstwie. A to moga uzyskac jednie za sprawa mediów. Co z kolei kosztuje…

Naklady na reklame o charakterze politycznym odgrywaja ogromna role w Ameryce, przede wszystkim jesli chodzi o wydatki na kampanie telewizyjne. W Europie maja one duzo mniejsze znaczenie; w niektórych krajach na Starym Kontynencie, na przyklad w Hiszpanii, polityczna reklama w telewizji jest wrecz zakazana. Ale w Polsce kampania wyborcza w telewizji przypomina niekiedy styl w jakim prowadzone sa podobne kampanie w Ameryce. Wybory w Ameryce, Olimpiada w Pekinie, mistrzostwa Europy w pilce noznej – dla pracowników branzy reklamowej to nie lada gratka. Zwlaszcza gdy wszystkie te wydarzenia skumuluja sie w jednym roku kalendarzowym. A tak bedzie w przyszlym 2008 roku. Wydarzenie sportowe, glównie igrzyska olimpijskie w 2008 roku pociagna za soba na calym swiecie dodatkowe naklady na reklame w wysokosci 3 miliardów euro. Przyszly rok bedzie bardzo dobry dla reklamy. Zblizajace sie igrzyska gwarantuja wzrost obrotów w sektorze reklamowym. Chinski rzad "bedzie kontrolowal jedynie rozmieszczenie i tresc reklam podczas samych uroczystosci, aby chronic swój wizerunek oraz interesy oficjalnych sponsorów" – dowiadujemy sie z obszernego raportu agencji Zenith Optimedia. Pozostali reklamodawcy "beda mieli wiele mozliwosci", jesli tylko zechca z nich skorzystac. Wedlug tej agencji "blisko jedna piata wszystkich chinskich wydatków na reklame w 2008 roku bedzie zwiazana z igrzyskami olimpijskimi". W pozostalych krajach, wedlug prognoz tej firmy, igrzyska spowoduja wzrost inwestycji w tym sektorze w wysokosci ponad 2,5 miliarda euro. "Olimpiada i Euro 2008 to wydarzenia majace najwiekszy na swiecie oddzwiek" w sektorze reklamy. Jednak to igrzyska olimpijskie "licza sie bardziej, poniewaz pilka nozna nie zdobyla sobie jeszcze silnej pozycji w Stanach Zjednoczonych".

W wydatkach na reklame Amerykanie wciaz sa na pierwszym miejscu. Kolejne miejsca na liscie zajmuje 5 wielkich krajów Europy: Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Wlochy i Hiszpania. Jednak "wielka sensacja" na swiatowym rynku tej branzy sa ostatnio Chiny. Jeszcze 5 lat temu kraj ten dla swiata reklamy wlasciwie nie istnial, a teraz widac wyraznie, ze juz niebawem, okolo roku 2011 lub 2012, bedzie druga swiatowa potega w tym sektorze. Jeszcze w tym roku Chiny maja szanse znalezc sie na piatym miejscu pod wzgledem wysokosci nakladów na reklame. Panstwo Srodka wkrótce zajmie czwarte miejsce, jesli tylko utrzyma wskaznik wzrostu prognozowany na 2008 rok. Natomiast w Japonii, gdzie naklady na reklame zawsze byly wysokie, doszlo do zastoju w okresie recesji gospodarczej pod koniec lat 90. i na poczatku tego wieku. Od tamtej pory kraj ten nie odzyskal straconej pozycji. Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych i mistrzostwa Europy w pilce noznej równiez stana sie motorem napedzajacym wzrost wydatków na reklame, choc beda mialy bardziej lokalny charakter: w pierwszym przypadku wplyna na gospodarke w Stanach Zjednoczonych, w drugim – w Europie.

PARTNERZY

single.php