To prawie niemozliwe, ale dzis bylo ponad 20 stoni Celsjusza, slonce, cieply wiatr. Na bazarku jeszcze podgrzybki, kurki, ale juz takze gaski. Jesien najpiekniejsza z mozliwych. Prawdziwie zlota. To prawie niemozliwe, ale 1 listopada ma padac snieg. Znaczy od lata przejdziemy do zimy? Ale ja tak nie chce! Tylko kogo to obchodzi… Wszystkich Swietych. Piekny dzien pamietania i wspominania. Ja bede na antenie Trójki od 16 do 19. Ladnie grac… Zaczne pewnie od Marka Grechuty. Wznowiono dwie plyty Artysty ze „Zlotej Kolekcji”. Kilka dni temu minal rok od smierci Miry Kubasinskiej. Polskie Nagrania wydaly piekny zestaw piosenek w Jej wykonaniu pod tytulem „Powiedzielismy juz wszystko…”. To nagrania grup Blackout, Breakout i The Original London Beat (pierwsza formacja, w której Mira spiewala). Sa dodatki i rarytasy, jak chocby koncertowe nagrania z Old Rock Meeting z 1986 roku (bylem tam!) i z Opolskiego Festiwalu z 1969 (widzialem w TV). Szkoda, ze nie udalo sis umiescic w tym zestawie (wyboru piosenek dokonal Piotr Nalepa, syn Miry i Tadeusza Nalepy) ostatniej piosenki zaspiewanej przez Artystke troche ponad rok temu. „Zobacz jak pieknie” (nagranie z After Blues) jest na trójkowej liscie w tym tygodniu na 5 miejscu. Jeszcze jedno cudo, które wlasnie sie ukazalo to album Kurylewicz, Warska, Niemen „Muzyka teatralna i telewizyjna”. Plyta nagrana 35 lat temu, brzmi teraz chyba nawet lepiej, niz wtedy. O jesiennym wysypie krajowych nowosci moze nastepnym razem.
piatek 27 pazdziernika 2006
