Nie lubie powrotów, bo walizka ciezka nie tylko o plyty z muzyka. Odprawa na O’Hare to porazka! Oj, dlugo bede o tym pamietal. Za to LOT wspanialy, jakos szybciej spowrotem, niz w tamta strone. Troche slaba muzyka w sluchawkach, ale na szczescie nowej muzyki wystarczy mi co najmniej do Nowego Roku. Pisalem juz kiedys o uzaleznieniu od kupowania plyt. Tym razem jest ich grubo ponad 100. Tak bywa, kiedy zacznie sie jesienny wysyp nowosci. Po powrocie od razu wpadlem na 13 Radio Conference Poland. Bylo jak zwykle milo, choc w sprawach zasadniczych dla przyszlosci radia – malo konkretnie. Na naszym rynku tez sypnelo nowosciami. Dzis premiera albumu „Niebo” Anny Marii Jopek. Przed chwila ukazala sie plyta Marii Peszek „Miasto mania”. Ten ostatni album jest niezwykly. Pani Marysia pod mocnym wplywem Bjork, Kate Bush, Stiny Nordenstam i … Wojciecha Waglewskiego, który jest producentem calosci. Piekna podróz miastem noca. Polecam… 18 listopada pojawi sie nowy Grzegorz Turnau. Plyta nosi tytul „11:11”, a zapowiada ja na singlu utwór Jana Kantego Pawluskiewicza i Leszka Aleksandra Moczulskiego „Czas blekitu”. Piekny i jesienny. Jesieni nie mamy az tak pieknej jak w Chicago, ale nie jest zle. Na bazarku wysyp podgrzybków. Jablka lobo na zmiane z fantazja. Zyc nie umierac! No i sluchac muzyki, bo ta nigdy nie zawodzi. Poprosze takze o glosy na nasza trojkowa liste przebojów. Najlawiej z naszej www.polskieradio.pl/trojka . Jest w czym wybierac. To ja „dziekuje za wypowiedz” i wracam do sluchania muzyki przywiezionej z Chicago.
piatek 21 pazdziernika 2005