Rok 2005 w polonijnym sporcie cz.1

8 maja 2015

Jestesmy na przelomie roku, czas zatem na spojrzenie wstecz. Jaki to byl rok w polonijnym sporcie w Chicago? Na pewno dzialo sie w tym roku wiele interesujacych wydarzen. O to najwazniejsze z nich: VI Handzel Open Tennis Tournament. Zapowiadal sie duzy turniej, ale chyba nikt nie oczekiwal, ze wezmie w nim udzial az 153 uczestnikow. We wprowadzonej po raz pierwszy kategorii zawodowcow (Pro-Am) mielismy pelna obsade 32 zawodnikow – tenisistow z college, bylych zawodowych graczy, instruktorzy klubow, itp. Obsada miedzynarodowa – obok Polakow i Amerykanow – Rosjanie, Estonczycy, Bulgar, Niemiec, Holender, Anglik, Czesi, Slowacy a nawet Chinczyk z pochodzenia… To najwazniejszy polonijny turniej w roku, liczaca sie w ogole imperza w Strefie Midwest. Imponujaca frekwencja, solidne nagrody ($1000 za pierwsze miejsce, $500 za drugie) i szlachetny cel – przekazanie wszystkich oplat startowych od zawodników (ok. $5.000) na nauke jezyka angielskiego dla dzieci z Kanionu Cola w Peru. Cóz mozna do tego dodac…

VIII Miedzynarodowe Mistrzostwa Polonii w Narciarstwie Alpejskim – to kolejny sukces polonijnego sportu w Chicago. 120 uczestników stanelo na starcie zawodow, ktore na poczatku kwietnia rozegrano w Cooper (Kolorado). Na stoku walka o mistrzowskie tytuly trwala do ostatniej bramki slalomu specjalnego. Tak bylo w przypadku pan. Wielka faworytka mistrzostw Agnieszka Szyzdek z Chicago, prowadzila wyraznie po gigancie i supergigancie, ale slabo pojechala slalom. Bardzo zagrazala jej 23-letnia Julia Ruzillo z Pensylwanii. Doskonale jezdzi, ale ominela ostatnia bramke drugiego przejazdu slalomu i zostala zdyskwalifikowana. Tym niemniej slalomu Szyzdek nie wygrala – przegrala w tej konkurencji z 13-letnia Ania Gralak z Chicago, ktora trenuje w klubie w Wilmot. W calych zawodach Szyzdek jednak okazala sie po raz kolejny najlepsza. Wsrod mezczyzn faworytem po piatkowych trzech przejazdach byl Szymon Gasienica-Daniel. Po gigancie i supergigancie mial ponad sekunde przewagi na obronca tytulu – Piotrem Dudziakiem (obaj z Chicago). W sobotnim slalomie startowal jako pierwszy i wypadl z trasy. Musial cofac sie do bramki i w efekcie ukonczyl rywalizacje w lacznej klasyfikacji dopiero na czwartym miejscu, a wygral Dudziak. Najstarszym uczestnikiem byl ponownie Julian Pawlowski – 74 lata, najmlodsza byla 4-letnia Nicole Kus.

American Athletic Club Eagles nie jest wprawdzie najstarszym polskim klubem poza granicami kraju – ustepuje pod tym wzgledem Wisle Chicago (powstala w 1927 roku, Eagles w 1940 roku), ale nie ulega watpliwosci, ze ma na swym koncie najwiecej sukcesow. Jest tym klubem polonijnym, o ktorym w Ameryce najglosniej. Trzy najwazniejsze sukcesy – to wygranie w Filadelfii US Amateur Cup (1989 rok), zwyciestwo w Indianapolis w finale US Oopen Cup (1990) i zdobycie mistrzostwa klubów amatorskich USA, znow w Filadelfii, w roku 2002. Wlasnie jesienia 2005 roku Eagles obchodzil swoje 65-lecie. Klub w ostatnich latach przechodzil pewien kryzys i organizacyjny, i sportowy. Ale ten okres juz chyba za nim. Odmlodzony zespol spisuje sie coraz lepiej. Potrzeba jeszcze troche czasu by zaczal odgrywac znowu wiodaca role w lidze. I nie tylko w niej. A czy drugie miejsce w czworce najlepszych zespolow amatorskich USA, jakie w 2005 roku wywalczyly "orly", jest zle? Eagles byl w tym roku drugi w finale wielkiej czworki w Fialdelfii, zas w lidze (MSL) doskonale radzily sobie Blyskawica i Tarnovia. Ta pierwsza zdobyla wicemistrzostwo w zakonczonym w czerwcu sezonie 2004/2005, a jesien ukonczyla na pozycji lidera. Tarnovia, beniaminek Major Division byla takze rewelacja jesieni, plasujac sie na wysokim, trzecim miejscu. Jednym z czolowych, a zarazem jednym z najmlodszych zawodnikow Tranovii jest kandydat do sportowego Polonusa Roku, 21-letni Marek Golik.

c.d.n.

PARTNERZY