Rozbita szklanka

8 maja 2015

Syndrom peknientej szklanki jest niodlacznym elementem pracy szkoleniowców. W przypadku obecnej reprezentacji rysa na szklance powstala w mojej ocenie po Mistrzostwach Europy w Austrii. Okazalo sie, ze pekly mity o róznicach miedzy polskimi selekcjonerami a zagranicznymi i reprezentacja w najgorszym z mozliwych stylu wrócila do kraju. Rysa powiekszyla sie kiedy druzyna wyjezdzala na rekonesans do Afryki a kilkunastu pilkarzy odmówilo nagle selekcjonerowi udzialu w tej wycieczce. To byl sygnal, ze slowo zespól stalo sie w tej ekipie mocno przereklamowane. Po meczu ze Slowenia dokladnie to samo spostrzezenie potwierdzil kapitan reprezentacji Michal Zewlakow, który jednoznacznie stwierdzil, ze nie ma zespolu, nie ma chemii miedzy zawodnikami oraz szkoleniowcem jego sztabem i zawodnikami. Polska reprezentacja nie ma wielkich indywidualnosci. Mamy dobrych pilkarzy ale nie wybitnych, o których wielkie kluby staczalyby transferowe boje. Daltego nadrzednym celem prowadzacego te druzyne selekcjonera jest stworzenie pewnej wspólnoty, znalezienie wiezi emocjonalnej i magnetycznej, która zjednoczy i polaczy niewidzialna nicia pilkarzy i stanie sie podlozem determinacji w walce o kolejne zwyciestwa. Jesli nie ma atmosfery i kultury pracy która prowadzi do sukcesu, jesli pilkarze nie czuja bliskosci kibica a sa odizolowywani w przygotowaniach do waznych meczów od kibiców, trudno o komfort psychiczny przed meczami. Reprezentacja Polski konczy obecne eliminacje w bardzo slabym stylu. Najwazniejszym celem selekcjonera, który przejmie te druzyne bedzie odbudowa morale pilkarzy i sprawdzenie czy napewno patriotyzm jest wciaz najwazniejszym elementem motywacyjnym zawodników i ludzi z nimi wspólpracujacych. Na braku awansu do mistrzostw swiata 2010 traca wszyscy, nie tylko pilkarze i PZPN, wiele innych dziedzin naszego zycia z mediami wlacznie. Wszyscy bedziemy szykowac forme dopiero na finaly Mistrzostw Europy 2012. Dlatego do tej imprezy nalezy przygotowac sie w sposób perfekcyjny i wyciagnac wnioski ze wszystkich poprzednich finalów aby nie powielac bledów a wszystko co dobre zamienic w sukces, którego dzisiaj tak bardzo nam brakuje. Szklanka spolecznego zaufania do obecnej ekipy rozbila sie i nie da rady jej juz posklejac. Przed Prezesem PZPN i Zarzadem zwiazku stoi wielkie odpowiedzialne zadanie wybrac ekipe, która zagwarantuje sukces podczas finalów mistrzostw Europy 2012. Jedno co wiemy napewno ze wstepnych wypowiedzi Szefów Zwiazku, to informacja, ze kolejnym selekcjonerem bedzie polski trener. I to jest najwazniejsza wiadomosc w dniu dzisiejszym.

PARTNERZY

single.php