Transmisje telewizyjne z europejskich rozgrywek pilkarskich nie gromadza w USA milionów przed telewizorami, nie wzbudzaja sportowej ekscytacji tak jak w Europie i na calym swiecie. Ameryka ma swoje ulubione dyscypliny sportu, choc soccer – jak przypomne – nazywa sie tu pilke nozna przybiera na popularnosci – a amerykanska reprezentacja pilkarska ma sporo osiagniec. Choc poczatki byly nielatwe. I chyba malo kto juz pamieta, ze gdy pilka nozna zaczela raczkowac w USA, to reprezentacja narodowa Ameryki przegrala z reprezentacja Anglii az 0:10!. Ale bylo to bardzo dawno 27 maja 1964 roku, a mecz byl rozgrywany w Nowym Jorku. I byla to najgorsza porazka w historii reprezentacju USA. Ankiety przeprowadzone w USA wskazuja, ze 75% mlodych ludzi w USA zupelnie nie interesuje sie pilka nozna. Tych, którzy bardzo interesuja sie tym sportem jest ponizej 5%. Pozostale 20% ma jakies tam pojecie o pilce noznej, ale nie przedklada jej nad inne sporty. Sportem nr 1 w USA, mierzonym liczba kibiców na stadionach, jest baseball. Mecze baseballowe oglada co roku blisko 73 miliony kibiców. Na drugim miejscu plasuje sie hokej z 20 milionami fanów. Mniej wiecej tylu fanów posiada tez trzecia na liscie koszykówka. Czwarty jest futbol z 16 milionami kibiców. Na odleglym piatym miejscu plasuje sie pilka nozna czyli soccer. Mecze Major Soccer League, czyli amerykanskiej extraklasy, oglada rocznie okolo 3 milionów kibiców. Samo zestawienie 72 milionów fanów basebola i 3 miliony kibiców pilki noznej jest bardzo wymowne. Liga MLS ma 16 druzyn i jest podzielona na konferencje wschodnia i zachodnia. Jak wiemy liczaca sie druzyna MLS jest chicagowska Fire.
Soccer ma w Stanach Zjednoczonych spory potencjal. Pilka nozna stala sie tu jedna z najbardziej popularnych dziedzin sportu wsród mlodziezy z bogatych, bialych przedmiesc. Popularniejsza, o dziwo, od baseballa, ale znacznie ustepujaca koszykówce. W amerykanskich suburbiach soccer jest zjawiskiem socjologicznym. Istnieje nawet okreslenie soccer mom, którego uzywa sie w odniesieniu do pilkarskiej mamy wozacej swe pociechy na mecze, kibicujacej im i promujacej ten sport. Soccer mom jezdzi koniecznie minivanem, bo mozna w nim pomiescic polowe druzyny, gdy trzeba udac sie na mecz wyjazdowy. I pod tym wzgledem zaangazowanie rodziców amerykanskich w rozwój mlodych kadr jest duzo wieksze niz rodziców w Europie, uwazanej za najsilniejszy pilkarsko kontynent. Soccer mom to takze zjawisko socjologiczne – bo te pilkarskie mamy mieszkaja wraz ze swymi rodzinami na bogatych przedmiesciach, gdzie zachowal sie paternalistyczny system, ze mezczyzna zarabia, a kobieta zajmuje sie domem no i wszystkimi zajeciami pozalekcyjnymi swych dzieci. Takie rodziny sa zazwyczaj zamozne, co jednak nie przeklada sie na amerykanska pilke nozna, bo kibicuja jej zazwyczaj niespecjalnie bogaci imigranci z obcych krajów, gdzie – jak w Polsce – futboll jest bardzo popularny. Zawodowe zespoly pilki noznej w USA, jak chicagowski Fire, staraja sie na wszelkie sposoby propagowac te dyscypline, sponsorujac zespoly mlodziezowe i oferujac mlodym pilkarzom – kibicom tansze bilety na rozgrywki MLS. Popularnosc pilki noznej w USA jest jednak wciaz niewielka. Stad pomysly niektórych sportowych ekspertów, aby uatrakcyjnic soccera przez – na przyklad – powiekszenie bramek i rozgrywanie spotkan na mniejszych boiskach. Chodzi o zwiekszenie liczby goli podczas meczów. Liga MLS odrzuca te projekty obawiajac sie powstania amerykanskiej odmiany pilki noznej, która nie bylaby kompatybilna z pilka nozna grana w pozostalych krajach swiata.
Mozna sie nie godzic z pomyslami dodania atrakcyjnosci pilce noznej w USA, ale sa one dyktowane dobra znajmoscia sportowego psyche Amerykanina. Bowiem, gdy przeanalizowac dzialy sportu preferowane przez Amerykanów, to wyraznie widac, ze sa to te dyscypliny, w których punkty zdobywa sie non-stop podczas calego meczu. Kazda dobra akcja: w koszykówce, hokeju czy baseballu jest natychmiast nagradzana punktami. Stad sporty te okresla sie jako instant gratification – natychmiastowego nagradzania. Soccer takim sportem nie jest. W celu zdobycia jednej bramki gra sie czesto przez 90 minut, a Amerykanie – co lezy w ich narodowym charakterze – preferuja szybkie zbieranie korzysci. To przeciez wlasnie w USA, w odróznieniu od calego swiata, placi sie za prace co tydzien, a nie jak przyjeto na swiecie – co miesiac. Konczac zycze wszystkim kibicom, aby podczas rozgrywek Euro 2008 nie mieli okazji do rozczarowan jak podczas transmisji z meczow z udzialem polskiej reprezentacji…