8. Koniec przygody, upadek klubów
Minony rok to zawieszenie dzialalnosci badz wrecz upadek kilku klubow. Z ligi Metropolitan wycofaly sie Polonia Mielec i Blyskawica. Smutne to tym bardziej, ze przed kilku laty te zespoly byly mistrzmi prestizowej ligi Metropolitan, a Blyskawcia dodatkowo wicemistrzem amatorskim USA. Sytuacja w amatorskiej pilce staje sie coraz bardziej zawiklana – coraz trudniej o pozyskanie sponsorów, bez pomocy ktorych po prostu nie mozna dzisiaj istniec. Blyskawica miala obchodzic w minionym roku 50-lecie istnienia. Nie doszlo do tego i trudno powiedziec, czy w ogole klub jeszcze kiedys podzwignie sie. Klub nie ma obecnie sponsorów, dlatego zarzad postanowil zawiesic od jesieni 2009 na rok udzial w rozgrywkach MSL. Mlodziezowe zespoly przeszly pod skrzydla PNA, gdzie powstala w ub roku PNA Soccer Academy. A co z Polonia Mielec? Klub obchodzil jesienia 2008 swoje 10-lecie istnienia. W okresie dziesiecu lat Polonia trzy razy pod rzad zdobyla tytul mistrza Polskiej Ligi Pilkarskiej, cztery razy pod rzad wygrala Turnieje Polonijne. Po przejsciu z PLP do ligi Metropolitan w pierwszym roku latwo wygrala First Division, a w rok pozniej beniaminek w Major Division siegnal po mistrzostwo ligi. Czegos takiego jeszcze nie bylo w tej lidze. Klubowi, majacemu wielu sympatykow w tym miescie, rodakow z Mielca i okolic, nie brakowalo hojnych sponsorow. Ale to juz przeszlosc. Gdy zabraklo sponsorow, zespol rozsypal sie, zawodnicy przeszli do innych klubow. Byc moze w tym roku skrzykna sie oldboye Polonii. Nie tak dawno Polonia miala nie tylko wielu sponsorow, ale i licznych, wiernych kinbicow. "Mielecka husaria” byla znana na wielu stadionach. Az trudno uwierzyc ze to juz przeszlosc…
9. 25-lecie oldboy'ów Wisly
Pewnej jesiennej soboty na boisku przy River Rd. spotkalo sie wielu bylych, doskonalych pilkarzy, ktorzy przyczynili sie do sukcesow zespolu over-30 i przysporzyli chwaly chicagowskiej Wisle. Wlasnie w minionym mroku minelo cwierc wieku istnienia zespolu ktory przysporzyl wielu sukcesow i slawy swojemu klubowi. Z tej okazji postanowiono urzadzic zlot dawnych wislackich gwiazd. Przez kilka ostatnich tygodni przed zapowiedzianym meczem, Janek Pacyniak – pierwszy menedzer zespolu oldboyow Wisly, wydzwanial po wszystkich, ktorzy grali w zespole – uzbieralo sie dobrze ponad 50 zawodników. Jak doszlo do zalozenia druzyny over-30? Nastapilo to w okresie, gdy Józek Pieklo byl skarbnikiem w NSL i zarazem skarbnikiem w klubie. W lidze zaproponowano, by Wisla stworzyla zespól over-30. On propozycje przedlozyl na zebraniu zarzadu klubu, podchwycili je pan Henryk Czaplak i Janek Pacyniak. I takie byly poczatki. Wspolorganizatorami powstania druzyny over-30 byli takze Henryk Sobanski i Ziggy Prudzienica. Zespol zalozony zostal w 1983 roku, a juz w rok pozniej wygral rozgrywki halowe. Ale nie tylko w hali dominowali oldboye. Takze okazali sie najlepsi w swej dywizji w sezonie otwartym – juz w roku 1984. W ciagu tych 25 lat wielokrotnie siegali po mistrzostwo ligi w Dywizji over-30, zdobywali puchar stanowy, wygrywali rozgrywki halowe. Najstarszymi uczestnikami jubleuszowego spotkania na murawie byli 60-latkowie; Wojtek Tofilo (62 lata), Wojtek Laskowski (61 lat). Na widowni byl jeszcze obecny menedzer Janusz Winiarski (61 lat). Ta trojka jeszcze przed kilku laty – w razie potrzeby (brak zawodnikow) – potrafila z powodzeniem wystpic na murawie, w ligowym meczu. Trenerem over-30 jest od 12 lat Ryszard Latawiec – w tym okresie jego podopieczni osmiokrotnie wywalczyli tytul mistrza Ligi, dwa razy znalezli sie w finale Ligi, dwukrotnie wygrali rozgrywki w sezonie halowym. A samo jubileuszowe spotkanie przynioslo sukces mlodszym, czyli aktualnemu zespolowi over-30, ktory pokonal Dawne Gwiazdy 5:1.
10. Rajdowe sciganie
Nie dzialal w ub. roku Autoklub chicagwoski, ale na rajdowych trasach w ramach mistrzostw USA walczyli dzielnie polonijni rajdowcy z "wietrznego miasta". Nie zrazeni coraz trudniejsza sytuacja na rynku sponsorow, niezrazeni brakiem wsparcia macierzystego Autoklubu, uczestniczyli w wiekszosci eliminacji rajdowych mistrzostw kraju. I to przewaznie z powodzeniem. W nowo utworzonej klasie Super Production Piotr Wiktorczyk z pilotem Grzegorzem Dormanem byli o krok wygrania w koncowej klasyfiakcji tej silnie osbadzonej klasy. W trzeciej eliminacji w sezonie – Olympus Rally w dalekim stanie Washington, Wiktoczyk wygral rwyalizacje w Super Production i byl 5. w klasyfikacji generalnej tuz za zaloga z Polski: Andy Mancin – Maciej Wislawski i trzema fabrycznymi zalogami amerykanskimi. Bylo to trzecie z rzedu podium w Super Production dla zalogi sponsorowanej przez PPD Motorsport. Po tamtym rajdzie objela ona prowadzenie w Super Production i urosla do r oli faworyta. Niestety, w ostatnich rajdach sprzet sie rozsypal. Wiktorczyk, podobnie jakinni nasi rajdowcy, uprawia ten sport amatorsko, nie ma solidnego wsparcia sponsorow, nie ma wysokiego budzetu. Stad gorszy od rywali sprzet, ktory to brak polonijni rajdowcy nadrabiaja wysokimi umiejetnosciami i wielka ambicja. Ostatecznie Wiktorczyk zostal sklasyfikowany w Super Production na trzecim miejscu. Ale nie tylko Piotr Wiktorczyk zaliczyl minony sezon do udanych. Najwyzej z polonijnych rajdowcow w klasfikacji generalnej mistrzostw USA uplasowal sie Arkadiusz Gruszka, zajmujac miejsce w pierwszej dziesiatce. Gruszka i Wiktorczyk wywalczyli ponadto prawo startu w prestizowych "XGames", na zapelnionym kilkudziesiotysiecznym tlumem stadionie w Los Angeles. W minionym roku po raz pierwszy w historii eliminacji rajdowych mistrzostw USA na podium znalazl sie polonijny kierowca. Byl to Adam Markut, ktory w jednym z rajdow w generalce zajal trzecie miejsce. Poza wymienionymi sciagala sie cala grupa – Sozanski, B. Sawicki, Fetela, Belzowski, Topór, Kaminski, Pakos, M. Sawicki i inni. Wciaz nie poddaje sie jeden z weteranow rajdwowego sportu Kazimierz Pudelek. Waraz z pilotem Mariuszem Malikiem wywalczyli wysokie lokaty w "2009 Nemadji Trai". Byly to wlasciwie dwa rajdy na tej samej trasie. W pierwszym nasza zaloga zajela 7. miejsce w generalce i 4. w klasie a w drugim tez 7. w generalce i 3. w klasie. Obsada rajdu byla silna i sporo zalog jechalo znakomicie przygotowanymi autami. Miniony rok zatem na pewno polonijni rajdowcy moga zaliczyc do udanych.