Start z oporami

8 maja 2015

Z oporami rozpoczął się sezon otwarty w piłce – pożegnaliśmy halę, ale rychło okazało się ze w naszym klimacie pewność gry na zewnątrz dają tylko boiska ze sztuczna trawa. Wprawdzie Lowell Foods Liga Podhalańska rozegrała dwie wiosenne kolejki w zupełnie znośnych warunkach, ale prawie 2 tygodnie temu zapanował prawdziwy potop na boiskach. Wszystkie, albo niemal wszystkie mecze na boiskach z naturalna trawą zostały odwołane. W lidze Metropolitan na 10 zaplanowanych spotkań rozegrano jedno – Eagles na sztucznej trawie w Bensenville pokonał wysoko Wings; w Lidze Podhalańskiej odwołano wszystkie spotkania i przeniesiono te kolejkę na 19 mają, kiedy była zaplanowana faza grupowa Pucharu Ligi. Pomimo odwołania kolejki sezon zakończy się zgodnie z pierwotnym planem, czyli 9 czerwca. No, chyba że znów – nie daj Boże – Chicago nawiedzi jakiś kataklizm. W Premieer Soccer League na razie wystartowała zgodnie z planem Dywizja over-30 Red. Wszystkie trzy nasze zespoły – Wisła, Igloopol i Tarnovia rozegrały w sobotnie popołudnie swoje spotkania. Nie doszedł do skutku jedynie niedzielny mecz Champions. Ten zespół przystępuje do rozgrywek z marszu – nie udało się rozegrać zaplanowanego wcześniej sparringu. A jak wygląda obiekt Champons? Waldemar Kubiak – założyciel zespołu i właściciel obiekty zapewnia, ze jeśli nie nastąpi jakieś oberwanie chmury – a na to się na szczęście już nie zanosi – to na pewno w niedzielę boisko będzie zdatne do gry. Zaplanowano na ten dzień z tą myślą w Kuba Sport Complex jedno ze spotkań Premier Soccer League. Zespół Champions został odmłodzony – nie tylko chodzi o to, że przeszedł z dywizji over-30 do starszej o 10 lat, czyli dywizji over-40, ale otrzymał kilka wzmocnień w postaci zawodników w okolicach 35 roku życia lub nawet młodszych. Wzmocnienia niezbędne, bo wszyscy zdają sobie sprawę, że w kategorii over-30 będzie znacznie trudniej sięgać po takie laury, jakie były udziałem Champions w dwóch ostatnich sezonach w kat. over-40. Piaty nasz zespół w tej lidze – Blyskawcia w Major Divson rozpoczał sezon w niedzielę 28 kwietnia. W poprzednim wywalczyła Puchar Ligi, a w sezonie zasadniczym uplasowała się na czwartym miejscu. Jak spisze się w tym roku? Premier Soccer League (z polskim prezesem Andrzejem deVirion) powiększyła się o kilka zespołów – i tak jest co roku – do gry przystąpiło, bądź przystąpi aż 61 drużyn.

 

To na pewno rekord, jeśli chodzi o chicagoskie podwórko. Komplet spotkań na sztucznej trawie w Bensenville rozegrano w Stawski Soccer League. Od kliku lat prezes ligi Marek Serafin skutecznie zabiega o to, by grać przez cały sezon wyłącznie na boiskach ze sztuczna nawierzchnią, czyli w Bensenville i przy 31/Central. Tak będzie i w tym roku. W sobotę 27 kwietnia rozpoczęła się rewanżowa runda w lidze oldboyów – Il. Metropolitan A.H. Soccer League, a w niej w dywizji młodszej, czyli over-30 tam mamy Eagles, Szymańskiego i Błyskawicę North. Po jesieni najlepiej spisuje się mistrz sprzed dwóch lat Eagles, który z dorobkiem 21 pkt zajmuje drugie miejsce z 6 pkt stratą do lidera – United Serbs. Sześć punków straty to sporo, ale zdaniem grającego trenera Roberta Juszczyka – strata jest absolutne do odrobienia. Błyskawica North i Szymański z dorobkiem po 12 pkt plasują się w środku stawki. W grupie starszych – over-40 najwyżej w sekcji A z naszych jest Calisia, która zajmuje drugie miejsce z dwoma punktami straty do lidera, także United Serbs, trzeci jest Eagles, piąta Cracovia, a stawkę zamyka Podhale. To przykra niespodzianka, bo Podhale w przeszłości było trzykrotnym mistrzem tej Dywizji. Natomiast w słabszej grupie B mamy Wisłę, która od minionej jesieni rozpoczęła występy w tej lidze – na razie w środku 7-zespołowej stawki. W grupie najstarszych powyżej 50. roku życia grają Royal-Wawel i Eagles, „Wawele” już rozpoczęły sezon, wygrywając na starcie z Hellenic 3:1. W niedzielę 28 kwietnia miał się tak że rozpocząć nowy sezon w lidze National, ale start przesunięto o tydzień. I to nie z uwagi na niepewny stan boisk. Problem tkwi gdzie indziej. Oto do tej pory nie wiadomo, ile ostatecznie drużyn wystartuje. Kilka wycofało się już wcześniej, w trakcie rozgrywek halowych. Nie staną na starcie dwa zespoły Hellenic United, Jahbat FC, Winged Bull, Colomiex, Assyrian SC, niepewny jest udział Brusfy. W tej chwili podobno w Major Division pozostało na placu boju 10 zespołów, w Fist Division – 14. Nie wykluczone – takie są ponoć przymiarki – ze jeśli ta ilość nie ulegnie zmianie, z First do Major Division przerzucone zostaną dwa zespoły i obie dywizje liczyć będą po 12 drużyn. I pomyśleć że jeszcze w latach 60-tych ub. wieku ta najstarsza piłkarska liga w Ameryce (rok założenia 1921) liczyła ponad 70 zespołów, grających w czterech klasach rozgrywkowych Wisła Warta pozostają w tej lidze, obie w Major Division. Przezywająca spore kłopoty kadrowe Wisłą w dużej mierze będzie opierała się na młodzieżowym zespole 16-latków i na jakieś większe sukcesy trudno liczyć. Nie wiadomo kiedy będzie zdatny do gry obiekt wynajmowany przez klub od District Parek przy River Rd. Na razie na boiskach okupowanych przez zespoły juniorów Wisły stoi ciągle woda. W lepszym stanie jest główna płyta, ale z uwagi na koszty – trzeba poczekać z walcowaniem boisk aż wszystkie boiskabędą do tego zdatne. Tak więc perspektywy niewesołe. Warta natomiast nie powinna odczuwać braku zawodników. Przed startem podczas sparringów testowano aż 35 piłkarzy. Z tym z trzeba pamiętać o tym, że to polonijny klub niemal wyłącznie z nazwy. Poza prezesem i dosłownie kilkoma zawodnikami, pozostali to Latynosi. Z problemami uszczelnienia składów przez polskich (polonijnych) piłkarzy borykają się niemal wszystkie polonijne zespoły. Nie zanosi się niestety na zmiany na korzyść.

PARTNERZY