Stereotyp Polaka

8 maja 2015

MSZ promuje za granicą książkę utwierdzającą stereotyp Polaków jako antysemitów i szmalcowników – twierdzi historyk IPN dr. Piotr Gontarczyk. MSZ broni publikacji i twierdzi, że jest ona dobrze przyjmowana za granicą. O kontrowersyjnej książce pt. "Piekło wyborów" napisała "Rzeczpospolita". Na siedem kluczowych opracowań, które znalazły się w publikacji, aż pięć mówi o polskich szabrownikach. Rzecznik MSZ Marcin Bosacki uważa, że teza o promowaniu stereotypu Polaka antysemity jest nieprawdziwa. W pięciu artykułach wspomina się wprawdzie o niegodnych postawach, ale z ukazaniem kontekstu potwornych warunków wojennych. Jak zaznacza Bosacki, czytelnicy dowiedzą się z nich przede wszystkim tego, że bardzo wielu z Polaków pomagało Żydom, ale byli też tacy, którzy wydawali swoich rodaków (zarówno Żydzi Żydów, jak i Polacy Polaków). Bosacki powiedział, że "Rzeczpospolita" pominęła informację, iż w publikacji promowanej przez MSZ znajdują się m.in. wielokrotnie powtarzane informacje o 300 tysiącach Polaków udzielających pomocy Żydom oraz 6 tysiącach polskich obywateli wyróżnionych tytułem "Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata". MSZ zwraca też uwagę na pozytywny odbiór publikacji za granicą. Według byłego ambasadora Polski w Izraelu Macieja Kozłowskiego postrzegana jest ona jako rzetelny materiał pokazujący bogactwo polskiego wkładu w badania nad holokaustem.

 

Dr. Piotr Gontarczyk z IPN uważa jednak, że teksty, które znalazły się w "Inferno of Choices", napisane są wyraźnie dla polskiego czytelnika. Jego zdaniem zaburzone są również proporcje pomiędzy ukazaniem różnych postaw, a nacisk jest położony na postawy negatywne, patologiczne, czasami zupełnie niezwiązane z tematem. "Proszę sobie wyobrazić czytelnika z Hiszpanii czy Portugalii, który poznaje poprzez tekst 'Szaber' taką historię Polski – wybucha wojna, Polacy rzucają się do złodziejstwa i szabru, całą wojnę rabują, wojna się kończy, a Polacy dalej rabują Żydów, a później także Niemców" – mówi Gontarczyk. Jak ocenił, publikacja promuje obraz nieprawdziwy, pozbawiony właściwego kontekstu historycznego i właściwych proporcji. "Obraz będący raczej pochodną niekompetencji i nieodpowiedzialności MSZ, a nie obecnego stanu wiedzy naukowej. Nie chcę oczywiście propagandy, ale chciałbym rzetelnego przedstawienia historii" – oświadczył. Rzecznik resortu spraw zagranicznych podkreślił, że MSZ promuje publikację głównie w środowiskach historyków. Zwrócił przy tym uwagę, że powodem, złych i niesprawiedliwych ocen roli naszego kraju w II wojnie światowej jest ignorancja. "Ta książka przyczynia się do lepszego zrozumienia historii Polski. W dużej mierze zawiera artykuły uwypuklającej pomoc niesioną Żydom przez Polaków" – powiedział Bosacki.

PARTNERZY

single.php