Wiele emocji wywoluja w swiatku pilkarskim wszelkie ruchy transferowe. Dokonywanie przez kluby transferów, to nie tylko realizowanie zalozonej polityki kadrowej klubu ale równiez dzialanie opiniotwórcze obliczone na wyobraznie i pobudzanie pozytywnych emocji wsród kibiców. W obecnym okresie transferowym dominuje Wisla Kraków, zaskakujac prawie co tydzien nowymi pomyslami. Zanim jednak jakikolwiek transfer zawodnika zostanie dokonany, poprzedzaja go dziesiatki rozmów, negocjacji i staran. Dzisiaj juz prawie wszyscy pilkarze posiadaja swoich menedzerów i to z nimi przede wszystkim prowadzone sa negocjacje. Kluby, które chca budowac swoje zespoly z musla o przyszlych sukcesach, robia wszystko, aby utrzymac stabilizacje kadrowa w druzynie i nie tracic swoich najlepszych zawodników.
W ostatnim czasie wiele szumu zrobilo sie wokól Sebastiana Olszara. Zawodnik zglosil chec opuszczenia klubu austriackiego i przeniesienia sie do Polski. Kwota odstepnego jaka zazyczyla sobie Admira Wacker, byla jednak zbyt wysoka jak na polskie warunki i zaden z klubów nie zdecydowal sie na pozyskanie tego mlodego, bardzo zdolnego napastnika. Szkoda jednak, ze nie stac jeszcze dzisiaj zadnego z polskich klubów, aby pozyskac tego napastnika. Najlepsi polscy pilkarze powinni grac w rodzimych klubach, zdobywac bramki dla naszych zespolów i skutecznie wprowadzac je na europejskie salony. Wielu pilkarzom kontrakty koncza sie w czerwcu. Kluby chcac zabezpieczac sobie pewna ciaglosc polityki transferowej, chcialyby podpisywac kontrakty z zawodnikami juz teraz, aby zatrzymac ich w klubie i nie dopuscic do opuszczenia przez zawodników klubu bez odstepnego. Pilkarze jednak nie spiesza sie z podpisywaniem kontraktów zdajac sobie sprawe, ze beda w lepszej sytuacji negocjacyjnej, w momencie kiedy kontrakt sie im skonczy. Oczywiscie dotyczy to tylko pilkarzy dobrych, którzy latwo znajda sobie kolejnego pracodawce. Zawodnicy sredniej klasy, wola podpisywac dlugie kontrakty, bo rynek sredniej klasy pilkarzy bez pracy powieksza sie z sezonu na sezon.
Z ostatnim dniem lutego konczy sie czas transferowy w Polsce. Jest jeszcze troche czasu na podjecie ostatecznych decyzji przez kluby i transferowych emocji dla kibiców. A pózniej juz marzec i rozpoczecie ligowych bojów. Na ile pomoga w nich obecne transfery pokaze czas i dopiero wtedy tak naprawde okaze sie kto byl w nich najskuteczniejszy.
