USA i swiat

8 maja 2015

Zmienia sie stosunek Polaków do Amerykanów. Do konca lat 90. pod wzgledem sympatii Amerykanie znajdowali sie w Polsce na pierwszym albo drugim miejscu. Na poczatku obecnej dekady sympatia do Amerykanów zaczela malec. Obecnie plasuja sie oni na dziewiatym miejscu. Mozna przypuszczac, ze wiaze sie to z krytyczna postawa polskiej opinii publicznej wobec wojny w Iraku, a takze misji w Afganistanie. 51 proc. Polaków pozytywnie ocenia wplyw Stanów Zjednoczonych na swiat. W Europie przychylniej do dzialan USA odnosza sie Brytyjczycy i Francuzi – tak wynika z sondazu CBOS i osrodków badania opinii spolecznej z innych panstw. Opinie respondentów na swiecie co do roli, jaka pelnia Stany Zjednoczone sa podzielone. Jako pozytywna okresla ja 39 proc. badanych, jako negatywna 41 proc. A wiec przewaza ocena negatywna. Wsród krajów europejskich objetych badaniem o pozytywnym wplywie USA na swiat najbardziej przekonani sa Brytyjczycy (58 proc.), Francuzi ( 52 proc.) i Polacy (51 proc.) Bardziej krytyczni sa Niemcy (44 proc. opinii pozytywnych). Oprócz Kenii, gdzie jest 81 proc. pozytywnych ocen i Nigerii (70 proc.), najlepsze zdanie o wplywie USA maj¹… taaak sami Amerykanie, którzy w (80 proc.). sa przekonani o swym pozytywnym wplywie na swiat. Krytycyzm w ocenie roli Stanów Zjednoczonych przewaza m.in. w Turcji (72 proc. opinii negatywnych ) i Pakistanie ( 69 proc. ), a dalej w Egipcie, Iraku, Rosji, na Ukrainie i w Chinach. Co ciekawe, krytycznie do USA podchodza Turcja – bliski sojusznik USA z NATO, Pakistan, dokad plynie wielomilionowa pomoc amerykanska i Egipt, gdzie równiez Amerykanie pomagaja finansowo. Pod tym wzgledem widoczny jest tu wyraznie podwójny standard – pieniadze i pomoc Ameryki sa dobre, ale opinia krajów otrzymujacych pomoc z USA o wplywie Ameryki na swiat jest negatywna. 23 proc. swiatowej opinii publicznej jest zdania, ze USA odgrywaja istotna role w promocji prawa miedzynarodowego i jednoczesnie same tego prawa przestrzegaja. W Polsce uwaza tak – 20 proc. Ponadto 67 proc. badanych w krajach objetych sondazem twierdzi, ze USA zachecaja innych do stosowania prawa miedzynarodowego, ale same nie przestrzegaja jego regul. W Polsce – 61 proc.

W spoleczenstwach wiekszosci panstw objetych badaniem przewaza opinia, ze Stany Zjednoczone zwykle przestrzegaja praw czlowieka. Wyraza ja 51 proc. respondentów, odmiennie sprawe widzi 38 proc. z nich. W Polsce jest to odpowiednio 66 proc. i 19 procent. 59 proc. badanych w krajach objetych sondazem ocenia, ze Stany Zjednoczone dobrze wspólpracuja z innymi krajami (w Polsce taka opinie wyraza 62 proc.), natomiast 30 proc. ocenia te wspólprace negatywnie (w Polsce 19 proc). Jednoczesnie 66 proc. swiatowej opinii publicznej uwaza, ze w relacjach z innymi krajami USA wykorzystuja swoja potege, by zdominowac stosunki (w Polsce – 65 proc.), natomiast 26 proc. badanych ocenia, ze Stany Zjednoczone wobec innych panstw postepuja uczciwie (w Polsce – 20 proc.). We wszystkich krajach objetych badaniem wiekszosc obywateli uwaza, ze Stany Zjednoczone uciekaja sie czasem do argumentów militarnych, by uzyskac korzysci. Srednia swiatowa to 77 proc., w Polsce uwaza tak 61 proc. respondentów. Przeciwnego zdania jest 15 proc. swiatowej opinii, a w Polsce – 25 procent. 50 proc. badanych na swiecie jest zdania, ze misja NATO w Afganistanie powinna sie skonczyc juz teraz, natomiast 37 proc. uwaza, ze powinna byc kontynuowana. Przekonanie o koniecznosci zakonczenia misji jest powszechne kolejnio w: Pakistanie, Autonomii Palestynskiej, Chinach, Polsce, Meksyku, Egipcie, Rosji. Najmniej osób ma taka opinie w Indiach, Kenii i w USA, gdzie za zakonczeniem misji jest 30%. Opinie, ze misja NATO w Afganistanie powinna byc kontynuowana najczesciej wyrazaja: Amerykanie, Kenijczycy, mieszkancy Indii, Nigeryjczycy. W Polsce jest to 27 proc. badanych. "Sposród panstw europejskich Polska odznacza sie najwyzszym poziomem dezaprobaty wobec misji NATO w Afganistanie" – zwraca uwage CBOS. Ankiete przeprowadzil polski CBOS, a w innych krajach byla ona prowadzona przez lokalne instytucje pod auspicjami Uniwersytetu stanu Maryland.

PARTNERZY