USA kontra UE

8 maja 2015

Eksperci obliczyli ostatnio, ze jezeli Unia Europejska pragnie doscignac gospodarczo Stany Zjednoczne, to bedzie na to potrzebowala conajmniej kilkunastu lat. Skad tak duza rozbieznosc? Europa nie jest przeciez az tak zacofana w stosunku do USA. Okazuje sie, ze Amerykanie dominuja nad Europejczykami szczególnie w zakresie wydajnosci pracy. Amerykanie duzo i dlugo pracuja. Platny urlop dla wielu Amerykanów to zaledwie 2 tygodnie rocznie, podczas gdy wielu Europejczyków moze pochwalic sie 2 miesiecznymi wakacjami. Z ostatniego – wydawanego corocznie – raportu firmy konsultingowej Mercer Human Resource Consulting o warunkach zatrudniania w Unii Europejskiej mozemy sie dowiedziec m.in. ile wynosi tygodniowy czas pracy w poszczególnych krajach, a takze ile trwa przecietny urlop pracownika. Warunki pracy, jak tygodniowy czas pracy, czy tez dlugosc urlopu zostaly okreslone w Dyrektywie UE o pracy, która zostala przyjeta w 1993 roku. Wynika z niej, ze pracownicy zatrudniani w którymkolwiek kraju UE maja prawo do minimum 4 tygodni platnego urlopu. Na podstawie tej dyrektywy poszczególne kraje moga oczywiscie wydluzac ten okres, co tez ma miejsce. Z raportru firmy Mercer wynika, ze sredni czas trwania lacznego urlopu (urlop plus swieta) w krajach UE wynosi 34 dni. Najwiecej pracownicy odpoczywaja w Danii (40 dni), Finlandii (39), Austrii (38) oraz Grecji (37). Natomiast najkrótsze urlopy maja pracownicy w Holandii oraz Wielkiej Brytanii – pryecietnie 25 dni. Mimo iz Holandia oraz Wielka Brytania oferuja najkrótsze urlopy, to i tak sa one dluzze niz w USA, gdzie urlop trwa przecietnie nieco ponizej 25 dni. We wspomnianej dyrektywie UE o pracy zapisano, ze maksymalny tygodniowy czas pracy nie powinien przekraczac 48 godzin. Z raportu firmy Mercer mozemy dowiedziec sie, ze wiekszosc krajów pietnastki obnizyla ten pulap do 40 godzin, a Francja zdecydowala sie nawet na swego rodzaju rewolucje przyjmujac, ze tygodniowy czas pracy nie moze przekraczac 35 godzin. Glównym powodem skracania czasu pracy jest chec tworzenia wiekszej liczby miejsc pracy. Prócz wspomnianej Francji decyzje taka podjely m.in. Irlandia, Niemcy, Belgia, a takze Dania. Tygodniowy czas pracy w wiekszosci krajów Unii Europejskiej (40 godzin) jest identyczny jak w USA, czy w Japonii. Najdluzej pracuje sie w Indiach – 48 godzin tygodniowo – co i tak nie przekracza pulapu ustanowionego w dyrektywie UE. Tak wiec Europejczycy zazdroszcza Amerykanom ich dobrej sytuacji finansowej, a Amerykanie z kolei zazdroszcza Europejczykom dlugich, platnych urlopów. Jezeli jednak chodzi o urlopy, z których nie sposób zrezygnowac, a sa to urlopy macierzynskie, to pod tym wzgledem Stany Zjednoczone znajduja sie absolutnie na ostatnim miejscu na swiecie.Wsród uprzemyslowionych krajów swiata najgorsze przepisy pod tym wzgledem obowiazuja w USA i w Australii. Az 163 kraje na swiecie gwarantuja pracownikom platny urlop macierzynski. W Australii kobiety sa uprawnione do jednorocznego bezplatnego urlopu macierzynskiego, a u nas w Stanach Zjednoczonych ustawa Family and Medical Leave Act daje prawo do 12 tygodni bezplatnego urlopu macierzynskiego, ale ustawa ta obowiazuje tylko okolo 60 % pracodawców w USA. I choc Stany Zjednoczone staraja sie ograniczyc do minimum regulacje rzadowe dotyczace pracy, to jednak w USA rosnie poparcie na rzecz wprowadzenia platnego urlopu macierzynskiego, a takze urlopu w celu opieki nad chorym czlonkiem rodziny. Wiele zakladów pracy w USA oferuje platne urlopy chorobowe swym pracownikom, ale juz wykorzystanie urlopu chorobowego w celu zaopiekowania sie chora osoba z rodziny wymagalo przeprowadzenia w kilku stanach USA specjalnych ustaw, aby umozliwic skorzystanie z wlasnego urlopu chorobowego na opieke nad chorym. Przy okazji warto wyjasnic, ze kwestie zatrudnienia, urlopów platnych bezplatnych etc. sa w Stanach Zjednoczonych regulowane przepisami stanowymi i róznia sie od stanu do stanu. Najbardziej postepowym stamen, jezeli chodzi o urlopy macierzynskie, jest Kalifornia, gdzie od 1 lipca ubieglego roku obowiazuje przepis mówiacy, ze kobieta po urodzeniu dziecka ma prawo do 6 tygodniowego czesciowo-platnego urlopu, przy zalozeniu jednak, ze tygodniowa placa podczas urlopu nie przekracza 728 dolarów. Pieniadze na ten cel pochodza ze skladek na ubezpieczenie pracownicze na wypadek niezdolnosci do pracy, tzw. disability. Skladki na to ubezpieczenie wnosza pracodawcy, ale nie jest to dodatkowe obciazenie.

Nie przypadkowo temat ten podjalem wlasnie w tym czasie. Otóz u nas, w stanie Illinois, utknal wlasnie w legislaturze stanowej projekt ustawy, która zobowiazywala pracodawców do udzielania 4 tygodniowego platnego urlopu na wypadek choroby pracownika, lub choroby w rodzinie pracownika, kiedy tenze pracownik musi opiekowac sie c hora osoba. Zwolennicy tej ustawy twierdza, nie bez racji, ze trudno jest pracowac i wywiazywac sie z obowiazków rodzinnych w czasie, gdy ktos w rodzinie jest chory i wymaga opieki. Przeciwnicy ustawy, a wsród nich duze gazety codzienne jak, Chicago Tribune , argumentuja, ze mozna wspólczuc pracownikom, którzy maja problemy w rodzinie, ale pieniadze zarabiaja tylko ci, którzy pracuja i wymaganie od wlascicieli biznesów, by placili za kogos kto nie pracuje nie ma sensu i moze spowodowac, ze obciazone takim obowiazkiem firmy zaczna wyprowadzac sie ze Stanu Illinois. Wiele wskazuje na to, ze projektu ustawy w tej sprawie nie uda sie przeprowadzic przez legislature stanowa Illinois. A Stany Zjednoczone beda nadal – niczym dinozaur kapitalizmu – tkwic w epoce, w której udzielenie pracownikowi wolnego dnia od pracy zalezalo wylacznie od dobrej woli pracodawcy.

PARTNERZY