Ale to piękne uczucie, kiedy nasi są najlepsi, a potem grają nam wszystkim „jeszcze Polska…”. Radosć i duma. Igrzyska są takie. Jak to przy takich wydarzeniach, oglądam prawie wszystko. Jestem zachłanny. Dwa tygodnie mijają szybciej, niż by się wydawało. I znowu będziemy czekali. Następne dwa lata. Na letnie. Ostatnio pisałem, że zima trzyma. Już odpuściła. Przynajmniej u nas. Dzień jest dłuższy, dużo słońca, coraz mniej śniegu. Bieg Piastów zagrożony. Pierwszy raz odkąd tam jeżdżę. Ale i tak pojadę za dwa tygodnie. Tradycja… A co w muzyce? Nowe płyty szykują między innymi Artur Rojek, Janusz Panasewicz, Raz Dwa Trzy.
Artur Rojek
Dla każdego coś miłego. Rojek jest bardzo, bardzo dobry. Piosenki na nowy album Panasewicza skomponował głównie John Porter (ten od Anity Lipnickiej), a Raz Dwa Trzy będzie symfonicznie. Jest na co czekać. Igrzyska prawie olimpijskie odbywają się także w naszym trójkowym studiu koncertowym. Tylko w ostatnich tygodniach odwiedzili je: Kayah, Edyta Bartosiewicz, Anthony Strong, Within Temptation i Piotr Rogucki, Ania Rusowicz… A to dopiero początek roku! Pozdrowienia…
napisane 17 lutego 2014
Marek Niedzwiecki
www.marekniedzwiecki.pl