Artysta byl gosciem Trójki we czwartek 9 wrzesnia. Promuje w Europie swój ostatni album z duetami. Mysle, ze wystarczy wymieniæ kilku gosci na plycie, a juz wszystko stanie sie jasne. Miles Davis, Sting, B.B.King, John Lee Hooker, Sheryl Crow, Macy Gray, Lucciano Pavarotti, Andrea Boccelli… To jak historia muzyki XX wieku na jednym krazku. Zucchero jest bardzo sympatycznym czlowiekiem. Chetnie i ciekawie mówi. Opowiedzial miedzy innymi historie piosenki „Diamante”, która zaspiewal z Randy Crawford. Diamante to imie jego Babci. Na koncu utworu slychaæ nawet jej glos. Wola go do domu. Zucchero obiecal, ze podczas nastepnej trasy koncertowej nie ominie naszego kraju. Powiedzialem, ze trzymamy go za slowo. Kasia Kowalska wydala album „Samotna w wielkim miescie”. Zdjecia do wkladki zrobiono w Tokio. Robia wrazenie… A muzyka? Kazdy musi jej posluchac sam. Na poczatku pazdziernika pojawi sie nowa plyta Grzegorza Turnaua „Cafe Sultan”. To bedzie hold Pana Grzegorza zlozony piosenkom z Kabaretu Starszych Panów. Wlasnie minelo pól roku od smierci Jeremiego Przybory, a juz niedlugo bedzie 10 lat od smierci Jerzego Wasowskiego. Jak ten czas plynie! No wlasnie. Chce pod powiekami ocalic od zapomnienia troche pieknej jesieni, wiec jednak Szklarska Poreba i okolice. Na szczescie dzis tam wlasnie przejezdzal Tour de Pologne, od jutra powinno byc cicho i spokojnie. Tak jak lubie… Kto by chcial mnie spotkac w schronisku Orle albo w Chatce Górzystów, ewentualnie gdzies w Jakuszycach, to zapraszam. Bede tam do srody…
piatek 10 pazdziernika 2004