Myslovitz po 10 latach wydawniczego niebytu powraca z nowym, bardzo ciekawym albumem, który jest ukłonem w stronę najwierniejszych fanów, ale i, za sprawą nowego wokalisty, nie powinien pozostać obojętny nowej fali wielbicieli zespołu. „Wszystkie narkotyki świata” to zbiór 12 utworów układających się w jedną opowieść. Opowieść o miłości, nienawiści, pasji, sztuce, polityce, wojnach, inności, normalności, tolerancji i nietolerancji, otwartości, pogardzie, niezłomności, muzyce, poezji, prawdzie, kłamstwach, władzy, pieniądzach, alkoholu, narkotykach… o wszystkim, co rządzi współczesnym światem. Myslovitz, jak zawsze, podaje nam swój przekaz w sposób nieoczywisty, bezkompromisowy, poetycki, ale zrozumiały dla wszystkich myślących ludzi. Przez szacunek do swoich odbiorców Myslovitz nie kłania się muzycznym modom, ale też nie stał się dinozaurem, co udowadnia na licznych koncertach – pełnych młodzieńczej energii, potu, psychodelii i przebojów, które śpiewają wraz z nimi rzesze ludzi doceniających ich niczym nienaruszoną od 30 lat autentyczność. Nowy album powstał w kilku studiach nagraniowych, m.in. w londyńskim Abbey Road i dotychczas promowały go piosenki: Miłość, 19, Pakman, tytułowe „Wszystkie narkotyki świata” oraz najnowsza – „Latawce” z gościnnym udziałem wokalistki zespołu ATLVNTA, Kasi Gołomskiej.