Tatiana Okupnik powraca z nowym utworem „Wszystkiego najlepszego”, który zaskakuje gorzką, mroczną wizją świąt…
„Wszystkiego najlepszego” to piosenka, która zmienia tradycyjne postrzeganie świąt. Zamiast idealizować ten czas jako pełen radości i bliskości, Tatiana Okupnik przedstawia go jako moment pełen napięcia, smutku i nierozwiązanych problemów. Jak sama mówi, „w naszej kulturze święta postrzegane są jako czas radosnych spotkań, ale to tylko jedna strona tej opowieści”. Artystka zdradza, że dla wielu osób, zwłaszcza tych, które borykają się z trudnościami, święta mogą być okresem samotności. W teledysku artystka sięgnęła po filmowe inspiracje, oddając mroczny nastrój z typowym dla Quentina Tarantino stylem. Jak sama Tatiana mówi, „jeśli ktoś czuje się źle, ważne jest, by nie bać się szukać pomocy”, dlatego finał teledysku zawiera informacje o telefonach zaufania. Oprócz poruszającego utworu, artystka opowiada o swoim macierzyństwie, które zmieniło jej spojrzenie na życie i pomogło porzucić różowe okulary.
