Pięć osób zginęło na Podhalu po tym, jak podczas wichury przewróciły się na nie drzewa lub spadły konary. W Rabce Zdroju do tragedii doszło około 15.00- życie w parku straciły dwie kobiety i 6-letnie dziecko. W Zakopanem przed południem drzewo przewróciło się na samochód, przygniatając kierującą nim kobietę.
„Do kolejnej tragedii także doszło w Zakopanem, gdzie drzewo spadło na 9-letnie dziecko” – powiedział rzecznik małopolskich strażaków Hubert Ciepły. Dziecko zostało przewiezione do szpitala, jednak jego życia nie udało się uratować. W Zakopanem wiatr osiągał prędkość osiemdziesięciu kilometrów na godzinę. Pozamykanych jest wiele dróg, między innymi z Zakopanego na Cyrhlę. W Zakopanem wiatr zerwał dach jednego z hoteli. Front atmosferyczny przesuwa się na północ – straż pożarna ostrzega, że w całej Małopolsce do wieczora ma mocno wiać. Tatrzański Park Narodowy odradzał dziś od rana wszelkie wyjścia w Tatry. W górach wieje bardzo silny i porywisty wiatr, który się wzmaga. Na szlaki łamią się gałęzie i drzewa, co stwarza duże zagrożenie dla zdrowia i życia. Nie kursują też wozy konne do Morskiego Oka. Wstrzymano też sprzedaż biletów na wszystkich punktach wejścia do TPN. Urząd Miasta Zakopane informował od wczoraj, że w rejonie Zakopanego i okolic, prognozuje się dzisiaj silny wiatr o średniej prędkości do 40 kilometrów na godzinę, w porywach do 80 kilometrów na godzinę, z południowego zachodu. W wyższych partiach Tatr są nadal warunki zimowe, a poruszanie się po szlakach w takich warunkach, wymaga bardzo dużego doświadczenia i posiadania sprzętu zimowego, takiego, jak: raki, czekan, kask, lawinowe ABC – detektor, sonda, łopatka. Rozmarzają tatrzańskie stawy, Tatrzański Park Narodowy apeluje o niewchodzenie na tafle lodu, ponieważ w wielu miejscach jest bardzo cienki i z łatwością może się załamać. W Tatrach obowiązuje drugi- umiarkowany- stopień zagrożenia lawinowego.